Wpis z mikrobloga

Kuuuurewa. Mircy, znacie ten bol, kiedy tracicie wszystkie swoje, skrzetnie kolekcjonowane zakladki? Musialem strzelic format, skipiowalem profil Firefoxa, gdzie wymienione powinny byc. Przekleilem zawartosc. I co? I kuuurew tysiace. Pliki niby sa, ale zawartosci nie ma, nie dziala. Dupa mi peka. Cytujac klasyka - 'Cos sie popsulo'.

Efekt jest taki, ze bardziej spowodowalo to dyskomfort, niz strate, ale i tak nie moge przebolec. Probowalem juz wszystkiego, ale zguby niestety nie odzyskam.

Co to oznacza? Nowe otwarcie, nowe rozdanie, nowy etap w zyciu. Zyczcie mi powodzenia.

I plusujcie, zebyscie nigdy nie znalezli sie w takiej sytuacji.

#gownowpis #zalesie
  • 7
dlatego używam chrome ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Heven: Mam i chromego, ale nie byl moja glowna przegladarka. Poza tym, nie uzywam na nim profilu uzytkownika, ktory tworzylby zdalnie jakis backup. Teraz zaluje. Ale co zrobisz? Nic nie zrobisz Bozenko.