Wpis z mikrobloga

Z jakiegoś powodu nie dostał, na pewno nie za #!$%@? imię czy inną bzdurę.


@michal-pokichal: wiadomo, zawsze komendantowi żona mogła jeszcze nie dać, a to bardzo ważna sprawa, do tego tak samo ważna jak cokolwiek innego, bo nikt komendanta nie rozlicza z zatrzymanych pozwoleń.
  • Odpowiedz
@ratlerke245: @michal-pokichal: @Lawrence_z_Arabii:
Uznaniowość policji skończyła się wraz z nowelizacją z 2011 roku >.<
Jak nie wiecie, to przeczytajcie wpierw ustawę.
Edit: W kwestii powyższego, przy każdym innym rodzaju pozwolenia policja nie ma nic do oceniania :V
Pozwolenie sportowe daje co najmniej tak duże możliwości jak to do ochrony osobistej.
  • Odpowiedz
@ratlerke245:
W między czasie edytowałem swój komentarz ;)
Jeżeli policja będzie robiła problemy przy innym rodzaju pozwolenia, to idziesz do sądu i wygrywasz.
Posiadanie broni jest legalne, tak jak legalne jest prowadzenie samochodu :V
  • Odpowiedz
@michal-pokichal: Ale jak użyjesz broni sportowej do faktycznej obrony twojego domu przed intruzem to idziesz siedzieć, bo Ci nie wolno. A pozwolenia od ochrony osobistej nie dostaniesz i już.
  • Odpowiedz
Dlaczego więc wciąż takie sprawy jak powyższa (do której zalinkowałem) mają miejsce?


@ratlerke245: WCIĄŻ. To było rok temu, poza tym dotyczyło broni do ochrony osobistej - "najcięższa" kategoria. A jeśli odmówił z przyczyn niemerytorycznych to tak jak pisze @Argetlam - do sądu.
Ja załatwiałem pozwolenie na broń równe 1.5 miesiąca, bezboleśnie i sympatycznie.
  • Odpowiedz
Ale jak użyjesz broni sportowej do faktycznej obrony twojego domu przed intruzem to idziesz siedzieć, bo Ci nie wolno.


@houk: Brednie. W obronie własnego życia możesz użyć wszystkiego, każdy sąd cię uniewinni. Skończyły się te czasy.
  • Odpowiedz
Brednie. W obronie własnego życia możesz użyć wszystkiego, każdy sąd cię uniewinni.


@michal-pokichal: tylko zagadka zostaje co sad zinterpretuje jako zagrozenie zycia. Jesli ktos tylko grozil, ale nie atakowal to w wiekszosci wypadkow nie jest to zagrozenie zycia. Jesli napastnik w momencie strzalu obroci sie plecami to rowniez nie mamy stanu zagrozenia zycia, bo w chwili oddania strzalu byl bezbronny i prawdopodobnie postanowil zaniechac czynu i sie oddalic.

Sad doskonale zdaje
  • Odpowiedz
Jesli napastnik w momencie strzalu obroci sie plecami to rowniez nie mamy stanu zagrozenia zycia, bo w chwili oddania strzalu byl bezbronny i prawdopodobnie postanowil zaniechac czynu i sie oddalic.


@Wafellini: Jak ktoś strzela w plecy to raczej nie broni swojego życia, co? xD
  • Odpowiedz
@michal-pokichal: no nie, jesli ktos strzela komus w plecy to wiekszosci przypadkow wskazuje ze napastnik przestraszyl sie broni, zaniechal ataku i postanowil sie oddalic, a Ty odsiedzisz dozywocie za morderstwo z premedytacja, tak jak to bylo 2 lata temu z facetem w Polsce ktory broniac rodziny gonil wlamywaczy i zadal jednemumu cios nozem w plecy przez ktore ow wlamywacz stracil zycie.
  • Odpowiedz
@Lawrence_z_Arabii: no to opowiedz kiedy to ostatnio byłeś ofiarą napadu i musiałeś użyć broni której nie miałeś xD gnije z urojeń prawiczków, broń nie jest żadnemu polakowi potrzebna, jedynie kilka zjebków waszego pokroju sobie ubzdurało że musi ją mieć
  • Odpowiedz
no to opowiedz kiedy to ostatnio byłeś ofiarą napadu i musiałeś użyć broni której nie miałeś xD


@euroazjata: podczas tego wypadku, w którym musiałem gasić gaśnicą samochód, jednocześnie reanimując noworodka i kobietę w ciąży, pamiętając o różnych liczbach uciśnięć i wdechów, a także o tzw. pozycji bezpiecznej.

Po tym wypadku musiałem oczywiście użyć przymusowego dla wszystkich OC.
  • Odpowiedz
zaraz się zesrasz xD idź sobie na strzelnice postrzelać pif paf, jak w gierkach!


@euroazjata: No właśnie. Jesteś idealnym przykładem na to, jakiego pokroju ludzie mają problemy z posiadaniem przez innych broni.
  • Odpowiedz