Wpis z mikrobloga

Smutno mi się zrobiło... i teraz nie wiem czy pomagać dalej czy nie...

TL:DR


Czekając na autobus, paru pijanych chłopa podbijało do dziewczyn, one zaczęły zbliżać się do mnie - byłem w graniaku - nie wiem, żebym je ochronił może? W każdym bądź razie uważnie obserwuje czy patologia nie przecholowywuje - czy nie dotyka ich czy inne bzdety - ale jedyne co to "Aleś ty ładna", "Umówisz się ze mną?", "Uśmiechnij się dla mnie." więc pewnie sobie pójdą dalej czy coś ale nie, przez parę minut cały czas podbijają do nich, podjeżdża mój autobus, wsiadam ja - cały na biało #pdk - patrzę one też i niestety oni też, tylko dlatego że one wsiadły. Oni dalej je napastują, one widocznie zniesmaczone, ja niezbyt umięśniony więc patrzę co by tu zrobić - jestem tak porąbany że zawsze muszę pomóc bez względu na to jak ja na tym wyjdę ;-; - więc patrzę piją p--o "aha i tu cię mam" zgłaszam do kierowcy, i to chyba był mój błąd... Zaraz "J----y konfident", "Zginiesz k---o", "Jak wysiądziesz to już nie żyjesz" itp. dziewczyny wysiadły ale patusy jadą dalej ze mną kierowca mi mówi że za bardzo zrobić nic nie może - było ich czterech da się zrozumieć - więc powiedział że mnie weźmie na zajezdnie i tam zadzwoni na Policję. Oni wysiedli, ja nie - na szczęście - na końcowym przystanku, ale czekali pod bramą KZK, więc jak tylko wyjdę to nie za fajnie. Policja przyjechała spisali ich, ja nie dostałem się tam gdzie chciałem, a czy dziewczynom pomogłem to nie wiem. Policja mnie odwiozła do domu - propsuje im mocno fajni z nich ludzie, przywracają mi wiarę w tą instytucję - i straciłem bite dwie godziny z życia. I teraz nie wiem, dobrze zrobiłem czy nie? Trzeba było siedzieć i nic nie mówić i przyczyniać się do znieczulicy społecznej, czy jednak zareagować? A może nie trzeba było w tej sytuacji reagować bo przecież tylko werbalnie zaczepiali? Ja już nic nie wiem...

#patologiazmiasta #sosnowiec #sebix #truestory #niecoolstory

Trzeba było...

  • Nic nie robić, pogadają se i pódją. 12.2% (6)
  • Stanąć twardo w ich obronie? 22.4% (11)
  • Czy tak jak ja? 65.3% (32)

Oddanych głosów: 49

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hisamera: Rycerze Cię zbesztają, za to, że nie n-------ś sebom, a prawda jest taka, że dostałbyś jednego strzała i byłbyś pozamiatany. Zrobiłeś co mogłeś, nie jesteś krolem streetfightu, nie dręcz się.
  • Odpowiedz
@hisamera: z reguły to lepiej nie zgłaszać takich bo wiadome, że będą chcieli się odwdzięczyć mordobiciem, więc albo krótko powiedzieć, żeby może dali im spokój albo zrobić to co ty lub olać co możesz więcej, przecież przeciwko kilku nie staniesz do walki tym bardziej jak nie jesteś wielkoludem ćwiczącym jakiś boks...
zresztą teraz to i tak można przesadzić i ktoś nagle wyciągnie jakiś nóż, lepiej się pilnować
  • Odpowiedz
@bartez_94: Właśnie teraz myślę że najlepiej będzie nie reagować w takich przypadkach tylko jak już coś ostrzejszego będzie się działo. Bo to tym dziewczynom oprócz chwilowego zażenowania nie zrobiło. Jak będą kogoś kopać czy coś to pomogę - o ile nie będzie groźba śmierci za to nade mną wisiała - bo jeżeli chodzi o znieczulicę to walczą z nią mocno. Ale tutaj chyba zachowałem się jak biały rycerz i nie
  • Odpowiedz
@hisamera: Też miałem rozkiminy jak jadąc po dąbrowie jeden obity, pijany z rana patus dosiał się do dziewczyny i pod pozorem obadania ręki czy nie złamana próbował nawiązać kontakt. Gość był nachalny, ale nie agresywny, więc obserwowałem sytuację, aby nie interweniować i sprowokować go do bitki. Dobrym pomysłem na sprawdzenie czy dziewczyna potrzebuje pomocy, jest zadanie głośno , tak aby patus też usłyszał, czy wszystko jest w porządku. Ważne jest
  • Odpowiedz
@hisamera: Poinformowanie kierowcy o tym, że piją ich sprowokował. Nie jest to dobry pomysł, zwłaszcza, że zwykle kierowcy KZK GOPu nie wtrącają się jak paru patusów drżę ryja pijąc a-----l.
  • Odpowiedz