Wpis z mikrobloga

Mam przyjaciela geja, od jakichś 8 lat. Nigdy nie krępował mnie, bo zawsze mówił, że brzydzą go różowe. Ostatnio zaczął być bardzo bezpośredni... Miziać mnie po kolanie, całować w policzek. Nawet mnie zapytał czy pokażę mu pieroga.
Ja wiem że homoseksualizm wyklucza moją atrakcyjność ale chłopaka bardzo to denerwuje. Jest o co być zazdrosnym?
#homo #pytanie #kiciochpyta
  • 113
  • Odpowiedz
Jest o co być zazdrosnym?


@CigarettesAfterSex: Ma być o co zazdrosny. Poza tym jeśli tworzysz z kimś związek, a ten ktoś szczerze mówi ci, że bardzo przeszkadza mu coś co niedawno się u ciebie zmieniło, to chyba logiczne, że powinnaś się poważnie zastanowić nad tym? No chyba, że masz go w dupie to wtedy nie. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios Nie mam już siły komentować w tym wątku:)
Tym bardziej, że pytanie wpisu było absurdalne i nie wymagało tak naprawdę niczyjego komentarza.

Skończyło się tym, że cały dzień odpowiadam na zawołania, bo jestem dobrze wychowaną damą i nie zostawiam nic bez odpowiedzi :)
  • Odpowiedz
Tak jak ktoś wyżej wspomniał. Typ chce rozwalić twój związek, żeby później pocieszać twojego byłego i dobrać się do niego. Ty jestes tylko małym kluczem do jego planu. Ja bym się nie martwił o siebie na twoim miejscu ale o chłopaka
  • Odpowiedz