Wpis z mikrobloga

Mirki które idą za rok do #licbaza omijajcie szerokim łukiem szkoły z topki. Ja poszedłem do jednej z top5 w Polsce i #!$%@? tego żałuje. Ciągły wyścig szczurów i brak jakiejkolwiek pomocy. Miejsce #!$%@? ludzi z dziwnymi rodzicami. Ostatnio zostałem wyśmiany przez połowę klasy bo ktoś pokazywał kontury jakiegoś kraju i nie wiedziałem co to za kraj (chodziło o Kenie). Nauczyciele są tacy sami jak w innych szkołach, a poziomem sterują tylko "za bardzo" ambitne dzieci. Proponuje iść do 3,4... szkoły w mieście. Tam przynajmniej będziecie mieli z kim iść na piwo, ewentualnie porozmawiać o czymś innym niż o nauczycielu który przez przypadek dopisał do deoksyrybozy
dodatkową grupę hydroksylową (wtedy jest ryboza) ( ͡° ʖ̯ ͡°).
  • 16
@Silku: a no chyba że tak xD a w 1 klasie jesteś? z jednej strony zazdroszczę bo będziesz dużo wiedział, ale też znam opowieści ludzi o podobnych szkołach które 1 miejsce zawdzięczają tylko lekko #!$%@? kadrze xD
@Silku ja chodziłam do słabego liceum i miałam fajną klasę, ale w ostatniej klasie bardzo tego żałowałam, bo musiałam w zasadzie wszystkiego uczyć się sama. Więc nie marudz, znajdź sobie znajomych poza szkołą, od razu trochę Ci zejdzie ciśnienie i je będziesz się przejmować klasą.