Wpis z mikrobloga

POSTANOWIENIE O OGRANICZENIU WŁADZY RODZICIELSKIEJ RODZINY Z BIAŁOGARDU UCHYLONE
https://www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop/posts/1824942077533212

Minister zdrowia zlecił kontrolę w szpitalu w Białogardzie. Rzecznik praw pacjenta wszczął postępowanie
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-09-19/minister-zdrowia-zlecil-kontrole-w-szpitalu-w-bialogardzie-rzecznik-praw-pacjenta-wszczal-postepowanie/

"W przypadku noworodka z białogardzkiego szpitala nie było podstaw do zgłaszania sprawy sądowi rodzinnemu; zabrakło cierpliwości i spokojnej rozmowy personelu z rodzicami - ocenia konsultant krajowy w dziedzinie neonatologii, prof. Ewa Helwich
- Gdy rodzice odmawiają zaszczepienia dziecka wystarczy zawiadomienie stacji sanepidu, sąd rodzinny powinien wkraczać, gdy brak zgody opiekunów na wykonanie procedury medycznej może zagrażać życiu dziecka - mówił prof. Helwich.
- Z tego co wiem od konsultanta wojewódzkiego z Zachodniopomorskiego, to dziecko to był, jak my to mówimy "duży wcześniak", czyli dziecko urodzone przed ukończeniem 37. tygodnia ciąży, w związku z czym kwalifikowane jako urodzone przedwcześnie, ale blisko terminu. To nie był taki wcześniak, który by koniecznie wymagał inkubatora, aparatury nadzorującej - powiedziała prof. Ewa Helwich.
Rodzice rzeczywiście nie chcieli się zgodzić na żadne procedury. Nie chcieli, żeby dziecko było położone pod promiennikiem ciepła, bo promieniowanie może szkodzić, ale zostało położone na pierś mamy i ogrzane przez mamę zaraz po urodzeniu - to bardzo dobrze - oceniła profesor. - Potem była scysja dotycząca podania witaminy K. W sytuacji, kiedy rodzice nie życzą sobie iniekcji, można tę witaminę podać doustnie. Z tego, co zdołałam się dowiedzieć, to rodzice obawiali się, że np. w witaminie K jest rtęć - mówiła Helwich.
- W moim przekonaniu, tu nie było powodu do zgłaszania tego aż do sądu rodzinnego, tylko trzeba było cierpliwie z rodzicami rozmawiać - oświadczyła.

Źródło: PAP http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1071811,konsultant-ds-neonatologii-niemowle-szczepienie-dzieci-rodzice.html

#antyszczepionkowcy #gorzkiezale #szczepienia #medycyna
#szczepionki
  • 6
Pozwą też tego lekarza od facebooka co ich zgłosił?

"Rodzice chcą domagać się nawet 500 tysięcy odszkodowania od szpitala
- Moi klienci złożyli dziś zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez lekarzy białogardzkiego szpitala - mówi Onetowi mec. Tetela. - Chodzi o narażenie zdrowia i życia dziecka"
@brmstufldigart: Żeby się zapoznał ze składem i nazwą preparatu. Jeżeli dalej będzie twierdził, że jest w tym rtęć, to niech skarży organ odpowiedzialny za rejestrację leków lub producenta.