Wpis z mikrobloga

Wszyscy, którzy uważają, że kara śmierci jest ok powinni obejrzeć serial dokumentalny (dostępny na netflixie) "Taśmy winy".

Ludzie są omylni, sądy to ludzie. Nigdy nie ma pewności, nawet jeśli człowiek się przyzna - że jest winny.

Inna sprawa, że uważam, iż żadne Państwo nie powinno mieć prawa decydować o życiu lub nie życiu obywateli. #refleksjanadzis #karasmierci
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@margarete92: powiedz to matce małej dziewczynki która w biały dzień oberwała siekierką w twarz, uważasz że taki "człowiek" zasługuje na dalsze życie w dodatku w całości sponsorowane przez resztę społeczeństwa?
  • Odpowiedz
czyli powinnismy utrzymywać każdego więźnia kwotami rzędu 3 tysiące miesięcznie ?


@Furiat: W przypadku kary śmierci argument finansowy jest bez sensu, bo wdrożenie całego programy kary śmierci będzie wielokrotnie droższe niż oszczędność wynikająca z braku potrzeby utrzymywania tych więźniów:

1. Koszt 3 tysiące PLN miesięcznie to koszt więziennictwa podzielony przez liczbę więźniów, a nie koszt dodatkowego więźnia. W podziale na więźniów rzeczywiście wygląda to na duży koszt, jednak koszt przetrzymywania kolejnego więźnia to nie 3 tysiące złotych. Skrajny przykład, który dobrze obrazuje: masz więzienie, którego utrzymanie budynków, kadry, itp. kosztuje 1 milion złotych miesięcznie i masz tam 2 więźniów. Czy jeżeli jeden więzień zostanie skazany na śmierć, to nagle koszty spadną o 500 000 miesięcznie? Nie spadną, spadną niewiele (koszty jedzenia, może dodatkowego strażnika), bo i tak trzeba utrzymać cały budynek dla pierwszego więźnia. Dlatego koszty więziennictwa dzielone przez liczbę więźniów to co innego niż koszt dodatkowego więźnia. Jeżeli do dwóch pierwszych dorzucić dodatkowego więźnia to koszty nie wzrosną do 1 500 000
  • Odpowiedz
@niemily: przeczytaj to co napisał @dontonek. Do tego można wdrożyć prace, którą więzień by zarabiał na siebie. Więźniowie chcą pracować. Serio, praca w pace to rarytas. Ale tej pracy jest bardzo mało. Z drugiej strony, są straszne przewały robione na pracy więźniów. I w gre wchodzą ogromne pieniądze.

@Koteu81: w pewnym stopniu obchodzi bo mam prawa wyborcze. Mogę głosować i wybierać polityków, którzy np. nie popierają kary śmierci i nie chcą jej wprowadzić.

Za to wypowiedzi takich jak ty - raczej mało kogo obchodzą. Nie wprowadzasz ani nic nowego, ani nic ciekawego do dyskusji. Nie marnuj czasu na takie bezwartościowe, zwyczajnie wredne - komentarze. W tym czasie możesz zrobić dużo więcej
  • Odpowiedz
@xvovx: tak o wolności ma już prawo decydować. Nie popadajmy w skrajność i anarchizm. Polecam, obejrzyj dokument "Taśmy winy" bo na razie takie gadanie "na sucho" bo żadnych dodatkowych podkładek jest bez sensu. Moja wypowiedź po części jest oparta na tym dokumencie.

Btw. przesłuchiwała cię kiedyś policja? Byłeś o coś oskarżony? Ja tak. A byłam niewinna. Robili to w tak straszny sposób, że w chwilach już kompletnych dołów zaczynałam mieć
  • Odpowiedz
@margarete92:

A to nadal mniejsze zło niż kara śmierci - w przypadku błędu


A co jest w niej mniej złego? Efekt końcowy jest taki sam (niewinny człowiek umiera), różnica polega na tym, że w przypadku dożywocia przez kilkadziesiąt lat męczy się w celi, a w przypadku kary śmierci (zazwyczaj) śmierć przychodzi znacznie wcześniej.
  • Odpowiedz
@margarete92:

tak o wolności ma już prawo decydować


Ma prawo decydować o wolności, ale nie o życiu ponieważ? Bo tobie tak się podoba i zgadza ze
  • Odpowiedz