Aktywne Wpisy
kutang__pan +17
źródło: 09_1729009610_200519
Pobierz
iforgotmypass_ +132
Na portalu Wykop.pl, gdy słońce chowa się za horyzontem, a cisza nocy zaczyna oplatać cyfrową przestrzeń, rozpoczyna się niezwykły spektakl. Nocna zmiana. To moment, w którym z ukrycia wychodzą wykopowi czołgiści – osobliwy gatunek, który żeruje wyłącznie po zmierzchu. Ich ulubioną pożywką są plusy, które zdobywają w zamian za swoje trofea – zdjęcia czołgów.
Każdy czołgista doskonale wie, że im bardziej unikalny lub historyczny pojazd zaprezentuje, tym więcej plusów uda mu się zgromadzić. Ta swoista waluta społeczna pozwala im przetrwać kolejne noce, podczas gdy inni użytkownicy portalu mogą jedynie obserwować tę fascynującą grę. Zdjęcie lśniącego T-34 lub majestatycznego Leopard 2 to jak rzucenie świeżej zdobyczy w wir nocnej aktywności. Inni czołgiści natychmiast pojawiają się, reagując plusami niczym stado głodnych zwierząt.
I tak, noc po nocy, portal tętni życiem pod ciężarem tych stalowych kolosów, których cyfrowe odbicia fascynują zarówno specjalistów, jak i laików. Czołgiści zaś, z poczuciem dobrze wykonanego zadania, znikają o świcie, by powrócić kolejnej nocy.
Czytała:
Każdy czołgista doskonale wie, że im bardziej unikalny lub historyczny pojazd zaprezentuje, tym więcej plusów uda mu się zgromadzić. Ta swoista waluta społeczna pozwala im przetrwać kolejne noce, podczas gdy inni użytkownicy portalu mogą jedynie obserwować tę fascynującą grę. Zdjęcie lśniącego T-34 lub majestatycznego Leopard 2 to jak rzucenie świeżej zdobyczy w wir nocnej aktywności. Inni czołgiści natychmiast pojawiają się, reagując plusami niczym stado głodnych zwierząt.
I tak, noc po nocy, portal tętni życiem pod ciężarem tych stalowych kolosów, których cyfrowe odbicia fascynują zarówno specjalistów, jak i laików. Czołgiści zaś, z poczuciem dobrze wykonanego zadania, znikają o świcie, by powrócić kolejnej nocy.
Czytała:
Czasami bywa tak, jak dziś, że jeżeli bym pomyślała, skupiła się i miała w głowie więcej niż jedno zadanie do przodu, to by mnie to przytłoczyło. Stwierdziłabym, że nie dam rady i pierdziele, nie robię nic. Wiec uwaga, trik jest prosty i idzie tak:
Robię sobie listę wszystkich rzeczy do zrobienia na kilka dni do przodu (w moim przypadku na tyle ile jestem w stanie przewidzieć, bo pracuje z domu i klientów się czasem nie przewidzi). Moja lista na dziś ma: zjeść śniadanie, umyć się, nagrać pliki na pendrive, jechać na uczelnie, posprzątać dom, iść wieczorem na trening. Potem jest lista na jutro i dalej. I teraz tak. Trzeba spojrzeć na listę. Powiedzieć sobie na głos, że to jest ok, żeby te zadania wykonywać po jednym, że nie trzeba próbować zrobić kilku na raz i że ich kolejność jest ok. Dzięki temu mam z tyłu głowy myśl, że zadbałam o kolejne zadania, ale mogę mieć w głowie tylko jedno. A po jednym jest łatwiej.
Może to brzmi śmiesznie (jeśli ktoś to w ogóle przeczytał), ale mi to bardzo pomaga. Właśnie jadę załatwiać na uczelni "p------y" i jak sobie przed wyjściem z domu pomyślałam, ze jeszcze lodowisko dziś wieczorem, to juz chciałam się schować pod kołdra.
No to się podzieliłam. Dziękuje za uwagę.
Lekarz mówi, ze to #depresja, niebieski mówi, że to #lenistwo.
#przemyslenia #dziendobry #jakzyc
@przewygryw: biegam xD bo ostatnio dostałam dodatkowe leki, takie co się daje tez anorektyczkom i nagle mi się z 50 kg zrobiło 60 kg. Podobno dobrze wyglądam, ale czuje się jak foka. Wiec biegam.
jestem na lekach od kilku lat z przerwami :)
@ataeB: tak jak @DeafSilence napisał :) jak się jedno zadanie chociaż wykona to juz jest dobrze