Wpis z mikrobloga

@top_czipsy:
Wloska knajpka wieczorem, delikatna bryza od strony morza porusza plomieniami swiec, siedzisz przy stoliku, jest cieplo przyjemnie cisza, spokoj no pelen chillout. Kilka metrow dalej przygrywa kilkuosobowa kapela.

Nagle do mikrofonu podchodzi rodowity wloch i spiewa:

Najlepsza carbonara
Zrobic ci twoja stara
A makaron kupny
Zawsze bedzie dupny

( )