Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Narzeczony mówi mi że jestem nikim, nic w życiu nie osiągnełam. Rzuciłabym go w #!$%@?, ale boję się że już nikogo nie znajdę ( ͡° ʖ̯ ͡°) #zwiazki ##!$%@? #damskastuleja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 17
No to dałaś sobie wmówić najgorsze co tylko może być, nikogo nie można nazwać bezwartościowym. Rada jest tylko jedna - uciekaj. I wiesz co? Jestem pewny, że znajdzie się ktoś kto pozwoli Ci uwierzyć w siebie.
boję się że już nikogo nie znajdę


@AnonimoweMirkoWyznania: Znaczy wolisz być z byle kim, niż być samej ze sobą?
Wolisz by cię gnoił i poniżał w imię chorego uzależnienia? Czekaj dłużej z rozstaniem, to ci jeszcze przywali. Naprawdę nie widzisz, że on cie emocjonalnie niszczy? Im jesteś słabsza, tym mniej odporna na jego patologiczne zachowania, dzięki czemu on może robić z tobą co chce. Weź nie załamuj mnie dziewczyno i natychmiast
@AnonimoweMirkoWyznania: No o to chodzi w tym, że Ci to mówi. Facet sam nie jest pewny siebie więc abyś nie odeszła musi zrównać Twoje poczucie wartości z podłogą.
Zresztą pomyśl.. a kim on jest skoro jest z Tobą? Czyli osobą która "jest nikim i nic nie osiągnęła" żadna która jest kimś i coś osiągnęła go nie chce? Właśnie. Nie daj sobą manipulować.