Wpis z mikrobloga

@Vladimir_jebievdenko: śmiej się z nich, Des to jest do walki na maks średni dystans, do 12-13km rozwija skrzydła. Jak ktoś chce być snajperem to wszystko poza Des Moines i Minotaurem. Do mielenia niszczycieli jest wg mnie lepszy, niż Minotaur z racji amunicji HE i radaru. Jest twardszy i bardziej mobliny od Minotaura, który bardziej sprawdza się w defensywie, jak obrona capa czy flanki.
  • Odpowiedz
@ngc: dzięki, na początku nędzne celowanie przy Donskoju i Fletcherze (jeden z radarów praktycznie zmarnowany) i mogłem się tam zmieścić między torpedami zaraz przed zejściem Fletchera, ale trudno się mówi, jest pole do poprawy. Z jednego torpedobeata jestem zadowolony. ;)
  • Odpowiedz