Wpis z mikrobloga

@alquere: @Vein: @jszq:
Swoja droga wkurza mnie juz to. Całe lato w biurze nie da sie otworzyc okna bo non stop samoloty lataja. W weekend w domu na Nowym Miescie to samo. Nie ma jakichś limitów czy pozwoleń na takie nekające niskie przeloty nad miastem?
Moja siostra mieszka 10km od lotniska w Gdansku i jest u niej o wiele ciszej i spokojniej...
@futbolski: nie ale okno muszę mieć zamknięte bo samolot zagłusza rozmowy nawet 30 razy w ciagu dnia. Co przy rozmowie na skype z klientem jest mega uciazliwe
@elmyn: teściowie mają dom na Dojlidach, niemal na drodze podejścia, i samoloty kilkanaście razy dziennie przelatują nad ogródkiem :) Być może w pracy, rzeczywiście, też uznałbym to za uciążliwe, ale tam jakoś nie przeszkadza i po kilku takich przelotach przestaje się je w ogóle zauważać