Aktywne Wpisy
![Malinowy_nos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Malinowy_nos_MmMRlldfel,q60.jpg)
Malinowy_nos +125
![Malinowy_nos - Piękny poranek we Wrocławiu ( ͡° ͜ʖ ͡°) #wroclaw #mpkwroclaw](https://wykop.pl/cdn/c3201142/5a903f1a0d8deb95f86396a0df45a8afa43bd89d75d7d121fea146da8597bae4,w150.jpg?author=Malinowy_nos&auth=53e04b69e5c7f57c21a0838fc06121fb)
źródło: IMG_20240717_072124167_HDR
Pobierz![gokusan](https://wykop.pl/cdn/c3397992/gokusan_zYfGtlM5nL,q60.jpg)
gokusan +198
![gokusan](https://wykop.pl/cdn/c3201142/68d73b978d62c809d15b2d612a2ec081262409110c006080cc3e6b35c1b609d8,w150.jpg?author=gokusan&auth=59bcdb3d959ffdfe7c263c8b7493976c)
źródło: temp_file2143098535686659606
PobierzSkopiuj link
Skopiuj linkźródło: IMG_20240717_072124167_HDR
Pobierzźródło: temp_file2143098535686659606
PobierzWykop.pl
Jesteśmy razem od 7 lat. Mamy 3 letnie dziecko. Ostatnio coraz więcej kłótni o pieniądze.
Ja zarabiam 6000zł, ona 2400zł. Czy to jest normalne, że moja kobieta płaci tylko za przedszkole (około 700zł) i tv (69zł) a ja opłacam mieszkanie (1400zł), rachunki za prąd, okresowo wodę, ogrzewanie. Robię zakupy spożywcze, kupuję chemię i ubieram małą. Do tego dochodzi to, że jeszcze, że 20 muszę jej dawać kasę bo ona już nie ma. Okresowo płacę za jej ubrania - ostatnio za bieliznę 400zł. Ona do niczego nie chce się dołożyć, twierdzi, że zarabiam 3 razy tyle, to powinienem się stosownie do tego dokładać. Tylko przez to, ona ma sporo środków na swoje wydatki a ja ciągle kończę miesiąc z kwotą 0zł.
Czuję się wykorzystywany. Czy słusznie? Ostatnio wcale na nic jej nie daje pieniędzy. Ale przecież dziecko trzeba ubrać, zjeść też trzeba - nie zamknę lodówki na kłódkę. Murki, jak to rozegrać? Jakby nie było dziecka, #!$%@?ąłbym to wszystko ale jest mała... Nie chcę aby pochodziła z rozbitej rodziny.
Dodatkowo nic nie mamy, własnego mieszkania... Czuję, że ona ściąga ze mnie kasę aż wióry lecą. Ostatnio miała większą kasę i zamiast wydać na stomatologa to pojechała sobie na wakacje, a teraz kłóci się ze mną, żebym zapłacił za jej zęby.
#smutnazaba
#przegryw
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Ciagle muszę walczyć ze stereotypami.
Ale WALCZĘ a nie siadam i załamuje ręcę "Ola Boga jeste konieto nie zarobię więcej, chłopa se
@zenon1002: Taka ogromna różnica w zarobkach jednak zdarza się rzadko. No ale powiedzmy, że mamy taką parę i osoba zarabiająca 25k chce mieszkać w apartamentowcu w Sky Tower gdzie wynajem kosztuje
@AnonimoweMirkoWyznania: Trzeba było nie dymać, masz #!$%@? ziom!
w związku niekoniecznie musi panować zasada fifty-fifty ale jeśli jedna strona jest roszczeniowa, a druga czuje się wykorzystywana to coś jest nie tak.
Komentarz usunięty przez autora
Mnie to raczej wygląda na drugi układ,jak tak czytam,co piszesz.
Rozliczanie się na moje - twoje, gdy decyduje się na wspolne życie na stałe jest dla mnie dziwne. Oznacza też, że się partnerowi nie ufa. Skoro i tak wszystko robi się z myślą,że jesteśmy "my", a nie "ja" i "ty", to takie rozgraniczanie wskazuje,że jednak się w te