Wpis z mikrobloga

Mirki, mam problem co dalej robić po moich studiach magisterskich ... pracy wciąż szukam, ale ostatnio (jeszcze jestem studentem do końca miesiąca), jeden z moich profesorów zaproponował mi doktorat na całkiem dobrej uczelni (Warwick Uni) w dziedzinie Elektronika (Power Electronics). Szczerze powiedziawszy, zupełnie się tego nie spodziewałem ... finansowo jak wszędzie jak na doktoratach w UK - około 14.5k GBP rocznie, czyli na życie studenckie wystarcza. Doktorat 3-letni, ta sama uczelnia co magisterka. Skończę doktorat mają 27 lat. Nie wiem co robić, bo z jednej strony stabilność przez 3 lata, z drugiej inni ludzie będą przez ten czas zdobywać doświadczenie, podróżować, zarabiać coraz lepiej - a ja będę stał w miejscu przez ten okres. Uczelnia, z tego się orientuję, jest dosyć mocna w tej dziedzinie. Moim marzeniem jest zamieszkać w USA albo w Japonii, czy doktorat by mi w tym pomógł (dziedzina jest zgodna z moimi zainteresowaniami)? Co dziwne, rodzice nie zareagowali żadnym entuzjazmem.
#doktorat
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Davidvia0: Akurat doktorat pomaga, zarówno w podróżach, zdobywaniu kontaktów i nabraniu wprawy zawodowej, niekoniecznie takiej jak w firmie. To już nie będą takie same studia jak na poprzednich poziomach, tutaj nikt Cię nie przypilnuje a robić trzeba, bo na koniec powiedzą "Żegnamy" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiem jak wygląda sprawa finansowa na zachodnich uczelniach, ale w Polsce oprócz stypendiów czasami da się załapać na jakiś
  • Odpowiedz
@moonlisa: Konkretnie to chodzi o sygnal przesylany z farm wiatrowych na morzu do sieci i jak ten sygnal kontrolowac. Przez weekend zapoznam się dokładnie z projektem, kontakt zawsze mile widziany :) W sumie to jestem przekonany, że do lepszej pod względem 'prestiżu' uczelni się nie dostanę. Tylko, że ja jestem już trochę wyczerpany 'studenckim' życiem i chciałbym czegoś więcej ...
  • Odpowiedz
@Davidvia0: Jak się wciągniesz w pracę to uwierz mi, że lepszej nie znajdziesz. To nie jest już studiowanie. Godziny masz takie jakie sobie wymyślisz, zdalnie zawsze możesz pracować, przerwy kiedy chcesz, szef nie zagląda przez ramię. Napiszesz artykuł, jeden, drugi, pojedziesz na konferencję, zrobisz patent. Nie ma nic lepszego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pomyśl, że będziesz pracował z ludźmi, którzy będą pewnie brali urlop, bo taki
  • Odpowiedz