Wpis z mikrobloga

żeby nie być gołosłownym - zobacz co wyrzuca Google po szukaniu obrazem zdjęcia, które podałeś za przykład :D.


@AdamFrey: to są wszystko jej zdjęcia, możliwe, że to też ona robiła sesje dla Behemotha, taki ma styl, ale wiem, że znalazło by się jeszcze parę nazwisk, którzy czerpią z podobnej estetyki, chociażby Jan Saudek, którego w sumie bardziej cenie, ale jego prace są zbyt nsfw, żeby je tu wrzucać. Podałem Widmańską
  • Odpowiedz
@gtk90: Są kreatywne, oczywiście, ale moim zdaniem studio to 'produkcja' zdjęć, a nie ich wykonywanie. Street jest jedną z tych typów fotografii gdzie to fotograf musi dostosować się do warunków, a nie warunki do fotografa (tak jak to w przypadku sesji studyjnych wygląda), dlatego kreatywność i zręczność jest moim zdaniem na dużo wyższym poziomie, tym bardziej, że często masz mniej niż chwilę na zastanowienie się nad kompozycją, kadrem i wszystkimi
  • Odpowiedz
@Fafnucek: Każdy odłam fotografii sięga po niekonwencjonalne tematy. Sęk w tym, że w dobie internetu pomysły bardzo szybko się rozprzestrzeniają i kiedy ktoś na jednym końcu świata zrobi coś dobrego, to za chwilę robią to samo wszędzie. Dziś ciężko być mega kreatywnym w fotografii, bo w sieci krążą miliardy obrazów. Często nawet nieświadomie można się mocno kimś zainspirować i zrobić kalkę.
  • Odpowiedz
@Zdejm_Kapelusz: Znam osobiście laskę, która robiła to zdjęcia i jest jedną z najbardziej p--------h osób jakie dane było mi poznać.
Chociaż zdjęcie fajne.
[EDIT] Teraz w sumie nie wiem czy to na pewno jej zdjęcie, styl się zgadza, ale ludzie piszą o jakiś innych laskach. W sumie teraz widzę, że nie ma tego zdjęcia na profilu na facebooku, ale styl bardzo podobny. Ech, teraz to w fotografii nie ma za
  • Odpowiedz
@AdamFrey: Potwierdzam, widząc to zdjęcie byłam pewna co do autorki, bo widziałam jej piekielnie podobne zdjęcia, a tu wychodzi, że większość fotografów ma zdjęcia bardzo podobne do siebie :p
  • Odpowiedz
@AdamFrey: @goedenavond: Jak lubię street, tak nie powiedziałbym że to dziedzina, która wymaga najwięcej kreatywności. Street to bardzo uważne, analityczne obserwowanie otoczenia i umiejętności wysupłania jednego obrazka, który opisze jakąś rzeczywistość w atrakcyjny sposób.
To zupełnie coś innego niż fotografia modowa, konceptualna czy nawet reklamowa. To jak porównywanie jabłek do pomarańczy. Jedno to pokazanie świata w interesujący sposób a drugie tworzenie świata od zera.
  • Odpowiedz