Wpis z mikrobloga

@TrudnoCoRobic: przeżyłem 3 huragany w Miami Beach. Da się. Inna sprawa, że te stoły i kwiatki to znajdziesz z 10 bloków dalej, nawet jak przywiążesz :) Przy Cat 2 wielkie metalowe kontenery na śmieci robiły sobie wyścigi po Collins Ave, a co dopiero takie mebelki.

Pełna zgoda co do tego, że w Polsce jest większa panika niż na miejscu.. ale z drugiej strony - ludzie, z którymi pracuję z wichury
  • Odpowiedz
  • 5
@TwigTechnology dokladnie to samo mowi rodzina u ktorej mieszkam. Co roku ostrzezenia, montaz itp co roku wszystko po kosciach. Chociaz irma zdaje sie byc grozniejsza. Mebelki pojda jutro do garazu chociaz nie wiem czy cos to da. To będzie moj pierwszy huragan w zyciu, i szczerze mowiac, to nie wiem czego sie spodziewać, troche strach troche ekscytacja...
  • Odpowiedz
@TrudnoCoRobic: będzie stosunkowo ciemno, będzie lało, pewnie nie będzie prądu i będzie w cholerę nudno. Jakieś karty ogarnij, albo inne planszówki. Alko i jakieś fajne żarcie też się przydaje :)

Swoją drogą to na Beach przy okazji zamykania lokali były promocje z alko za ułamek ceny i sporo w miarę zorganizowanych imprez. Mega polecam jeżeli nie masz daleko.

A w Polsce jest panika, bo ludzie nie ogarniają, że FL jest
  • Odpowiedz