Wpis z mikrobloga

@spion999: lepszy byłby patent z czytnikiem cen wbudowanym w niego - najpierw wczytujesz cenę a potem wrzucasz towar do wózka - i masz na bieżąco aktualizowaną wartość zakupów :)
  • Odpowiedz
@blogger: @goferek: bardzo dobry patent z czytnikiem w wózku. Dawno już myslalem, że usprawniłoby to zakupy. Z drugiej strony z punktu widzenia sklepu - nie srzyja to rozrzutnosci klienta. Gdzie sa takie czytniki?
  • Odpowiedz
  • 0
@spion999 mój kumpel wpadł na to parę lat temu. Tylko myślał o skanerze kodów kreskowych. Był nawet na rozmowach z dyrektorami kiklu dużych marketów jednak nie zgodzili się bo to ogranicza zyski marketow.
  • Odpowiedz
@WolfSky: Inaczej by patrzyli na pomysł gdyby przyszedł ktoś ogarnięty potrafiący się wysłowić, mający pojęcie o technologii i kosztach wdrożenia, sprzedać się niestety trzeba umieć. Przyszła baba "mam pomysła żeby samo liczyło bo mi nie liczy a ja nie umim i nie wiem ile kasy wydam na zakupach, dejcie mi piniondze za pomysła i pinondze dla syna też bo on wymyślił żeby samo liczyło".
  • Odpowiedz
@goferek: ludzie nie oszukują korzystając z takiego czytnika? Przecież nawet jak gdzieś są kasy samoobsługowe, to ludzie nabijają zwykłą, najtańszą kajzerkę kupując np. jakąś słodką bułkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
W USA jest jakoś tak, że ceny są podane bez podatku, a dopiero przy kasie gdzie doliczają podatek okazuje się ile trzeba naprawdę zapłacić. Pewnie to właśnie po to ten kalkulator, żeby można było sobie samemu sprawdzić.
  • Odpowiedz