Wpis z mikrobloga

Chciałbym tylko powiedzieć, że moja żona właśnie zaczyna 28 godzinę pracy jako lekarz. Poszła wczoraj rano do pracy, po pracy od razu na dyżur, w nocy z powodu przemiału pacjentów nic nie spała, a teraz ordynator zabronił jej zejść po dyżurze. Jest rezydentem, więc za godzinę pracy w normalnym trybie dostaje 14zł/h netto, na dyżurze (obowiązkowym w ramach specjalizacji!) otrzymuje 21,5zł/h netto. Tak więc jeśli ktoś ma na dolnym śląsku kogoś na kardiologii to życzę powodzenia. Tak wygląda praca lekarskich "krezusów" w naszym kraju.

#medycyna #porozumienierezydentow #gorzkiezale
  • 271
  • Odpowiedz
@tahti: W tym kraju kobieta wyda 500 zł na keratynowe prostowanie włosów, 100 u kosmetyczki, a jak ma iść do lekarza i zapłacić to już ból dupska i jak da ci 100 zł to już ma cie prawo nękać do końca życia.
Szczrze mówiąc to pier&ole to całe towarzystwo, od roszczeniowych, chamskich pacjentów, co uważają porady lekarzy za jakieś gówno, bo inaczej pisało w internecie, bo moja sąsiadka, a znachor
  • Odpowiedz
Jak ktoś jest ignorantem ekonomicznym i nie rozumie że Polska to nie Niemcy czy UK to tak reaguje


@ediz4: ten argument jest zalosny XDDD
  • Odpowiedz
@ediz4: No i co z tego? Co to ma udowadniać? To nadal dowód anegdotyczny, w dodatku dotyczy jedynie jego subiektywnej oceny. A może to on ma skrzywiony obraz świata? Takich uogólnień używają zwykle ludzie zaburzeni osobowościowo.
  • Odpowiedz
@alicjaxoxo: to jest po prostu przykre czytać takie rzeczy. Dzisiaj poświęciłam pół dnia na rozmowę z rodzinami i pacjentami, oczywiscie wyszłam przez to z pracy po czasie, po to by potem na wykopie przeczytać że lekarze są chamscy i mają ego pod sufit. Sama zastanawiam się, czy nie rzucić tego po prostu w cholerę.
  • Odpowiedz
@The_Starfish: Myślę, że nic się nie zmieni w tej kwestii przez najbliższe 10 lat. Więc albo pływsz w tym bagnie albo wyjeżdzasz. Ludziom się wydaję, że jak służba zdrowia, to wiesz, tak dosłownie. Ty jesteś ty murzynem z najniższą stawką. Ja bym chciała zostać kraju, ale serio to nie ma najmniejszegi sensu. Rzygać mi się chce na samą myśl, użerania się z tym doborowym towarzystwem, codziennie, przez xx lat.
  • Odpowiedz
@alicjaxoxo: @The_Starfish: dziewczyny, nie trzeba sie niepotrzebnie denerwowac i milionami argumentow udowadniac sobie i otoczeniu swojej decycji o wyjezdzie. Na chlodno odpowiedziec sobie gdzie lepiej i z jeszcze chlodniejsza glowa realizowac te decyzje. Ci z olejem w glowie w pelni to uszanuja, a reszta nie ma sie co przejmowac :)
  • Odpowiedz
@tahti: Nie ktoś napisze. Nie Radziwiłł powie tylko GuS bądź prywatne organizacje zbierają dane o zarobkach. jeśli biera je GUS to bierze pensje z jednego źródła a nie dodatkowych fuch. Widzę że już wyższy poziom zaprzeczania wszystkiemu. Ja rozumiem że niekiedy muszą pracować dłużej ale gadanie że każdy lekarz robi na 2 etat bo musi a nie że chce to już zdrowa manipulacja faktami. Jeśli by było tak jak mówisz
  • Odpowiedz
@ediz4: Do tej pory nie odpowiedziales na moje pytania. Wybierasz tylko to co pasuje do twojej tezy. Pisałeś przyklad kolegi, który skarży się na bezpośrednie relacje lekarz-pacjent.
  • Odpowiedz
@su1ik: Ale oczywiście. GUS nie pyta czy dana osoba pracuje na x etatach oraz

Istotne jest to, że w badaniu nie biorą udziału mikroprzedsiębiorstwa oraz firmy jednoosobowe....

GUS po prostu zbiera dane z budżetówki i małych firm. Nie rozróżnia również zawodów. Same dane nt płac poszczególnych branż wykonuje kto inny np. Sedlak & Sedlak albo samo ministerstwo zdrowia
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-ile-zarabiaja-lekarze-znamy-raport-wynagrodzen-w-sluzbie-zdr,nId,2378681
Tutaj godziny nie są uwzględniane ale masz stawki za godzinę. Odbiegają
  • Odpowiedz