Wpis z mikrobloga

Szczęśliwie poszły do WARsu po 15 minutach i tyle ich widzieli. Nie lubię wdawać się w takie dyskusje jeśli jest szansa ich uniknąć, mam złe doświadczenia z tego typu ludźmi.

Uderzyło mnie to dlatego, że kupując bilet trzeba wybrać ten wagon, a potem wyskakuje okienko z przypomnieniem o Strefie Ciszy. Po co to robić jak się jedzie z kimś i chce porozmawiać? Pół pociągu było puste.