[ciachostko]

Zaraz nie wytrzymie. Siostra mojego kumpla bierze ślub w październiku. Ja osobiście za weselami nie przepadam w dodatku mam lekki #!$%@? życiowy, praca/pisanie mgr więc nawet mi się nie chce ogarniać jakiejś laski na to wesele bo też w tej chwili nie mam takiej koleżanki z którą można byłoby się pokazać przy znajomych i nie chodzi tu o wygląd tylko o to co siedzi im w głowie.

Tutaj wkracza moja mame, która twierdzi, że jej rodzice, tj. tej dziewczyny która bierze ślub, obrażą się na nas bo nie pójdę "a przecież oni byli na weselu twojej siostry" - no tak mamo z tym, że to wesele było 10 lat temu i w ogóle co to ma do rzeczy? xD. Tym sposobem jestem popychany do czegoś w czym nie chcę uczestniczyć i wali mnie to, że ta laska się obrazi bo ja mam w tym momencie ważny etap przede mną i na tym chce się skupić lecz mame tego nie rozumie. Jakie macie na ten temat zdanie?

#przegryw #zalesie #oswiadczeniezdupy #gownowpis

[MrCake25]

@ciachostko: Jeden wieczór Cię nie zbawi.

[Maciek5000]

@ciachostko: miej RiGCz, idź na ślub do kościoła lub urzedu, złóż życzenia, daj kopertę, jeśli uznasz za stosowne, idź do domu i nie rób dramy

[mdlejtecole]

@ciachostko: idź, #!$%@? się, zrobisz wstyd rodzicom i powiesz później, że mówiłeś, żebyśmy nie szli ;)

[jonkamsie]

@ciachostko: daj prezent i #!$%@? z imprezy czym predzej

[J.....s]

@ciachostko: Jeżeli nie zależy Ci na dobrych relacjach z ludźmi, którzy potencjalnie mogą się obrazić, to zlej sprawę, bo w sumie czemu nie?
W przeciwnym wypadku idź i ulotnij się w stosownym momencie.

[Kisix879]

@jonkamsie: Nowy oszust na liście:
parófka12#2729
Zgłoszony przez gracza z kontem: "Fiktorianin" na wykopie
Raz już mnie oszukał, proszę uważać na dzieciaka