Wpis z mikrobloga

Zależy mi na ludziach i ich szacunku do mnie. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić większej gratyfikacji w życiu. Jakieś pomysły jak być szczęśliwym i nie łaknąć ludzi?
Nie odczuwałbym chyba satysfakcji z samotnego podróżowania lub z przypadkowymi ludźmi.
Jednak chciałbym kochać kogoś z wzajemnością, ale póki co jestem na to za słaby. I zbyt nieufny wobec ludzi.
#kiciochpyta
  • 5
@sylwester-stallone: Przeczytaj Cierpienia Młodego Wertera po tym stracisz chęci na miłości... A tak serio, bo wiem, że nie o to Ci chodzi. Myśle, że dobrą opcja byłoby spróbowanie, troche wbrew sobie, "podróżowanie" samemu. Gdy oswoisz się z samym sobą, dopiero wtedy będziesz szczęśliwy z kimś innym. Nie jesteś gotowy na kochanie z wzajemnością to się to na przygotuj ( ͡° ͜ʖ ͡°) Uwierz, że wtedy TA osoba