Wpis z mikrobloga

Jeśli ktoś spod tagu #lucznictwo szuka dobrych i tanich (bardzo) strzał treningowych do łuku o naciągu gdzieś tak 30# - 45#, to z czystym sumieniem mogę polecić chińskie "karbony" jak te na załączonej fotce. Raczej ciężko znaleźć coś lepszego w relacji jakość/cena, nie mówiąc już o tym, by miało równie przyzwoity wygląd.

Jeden komplet takich strzał zamówiłem u Chińczyków na próbę ponad rok temu. Teraz dokupiłem drugi, by mieć na zapas. Oba komplety są równie dobre i pomijając nieco ciemniejszy kolor lotek oraz minimalnie mniej staranne wykonanie w tym nowszym, to nic się przez ten rok nie zmieniło. Parametry są identyczne.

Strzały są sprzedawane w różnych sklepach na Ali i w różnych wariantach kolorystycznych - ten z fotki jest najtańszy i najczęściej się pojawia. Każdy sklep sprzedaje je jako "carbon", ale obok karbonu to chyba nawet nie stało. Promień jest zbyt ciężki jak na włókno węglowe i do tego nie przewodzi prądu. Nie mam pojęcia co to jest (pewnie jakaś mieszanka), ale się nieźle sprawdza, bo przez rok strzelania nie udało mi się nie tylko zniszczyć, ale nawet uszkodzić nawet jednej sztuki.

Drugim kłamstwem jest spin - na każdej aukcji stoi jak byk "spine 500", podczas gdy w rzeczywistości promienie mają coś około 630 i trafiają się pojedyncze sztuki ze spinem około 700. O tym trzeba pamiętać, żeby się nie przejechać. Mnie większa giętkość była jak najbardziej na rękę, bo 500-ki byłyby nieco zbyt sztywne do mojego łuku.

Ogólnie rzecz biorąc, jak za 10 złotych to strzały bajka. Wytrzymałe, proste, powtarzalne i ładne. Komponenty o standardowych wymiarach, pasują więc do innych promieni o średnicy wewnętrznej 6,2mm (np. Easton Powerflight). Jedyna wada to waga. Cała strzała waży blisko 35 gramów, czyli całkiem sporo - tyle co tej samej długości strzały bukowe i niemal 10g więcej niż wspomniane Powerflighty. Dlatego raczej nie nadają się do lekkich łuków refleksyjnych. Jednak do łuków długich są jak znalazł.

Polecam zwłaszcza początkującym - sprzęt lepszy, bardziej wytrzymały i tańszy od sosnowych/świerkowych masówek za kilkanaście PLN dostępnych w polskich sklepach.

------------------------------------------------------------------------------------

Trochę danych:

cena: około 10 zł/szt. (na obecnej promocji ok. 9 zł/szt.)

długość: 30,5'' według standardu AMO; 31,5'' całość
waga: ~35g
grot: 100 grains (odkręcany, standardowy gwint)
lotki: indycze 5'' parabolic, lewe skrzydło (dwie niebieskie i biała prowadząca)
nasadka: kopia Easton Super Nock, kolor czerwony przeźroczysty
spine: 630 (czasem 700)

#luk #strzaly #hobby
daedalus_pl - Jeśli ktoś spod tagu #lucznictwo szuka dobrych i tanich (bardzo) strzał...

źródło: comment_ERLufsx7kQXGUhvmW3oQ3vlgp7cYfBdX.jpg

Pobierz
  • 19
@aryl: klasyk to taki normalny łuk, historyczny? To ja testowałem podobne, strzelając z kciuka (technika zekierowa).

@daedalus_pl: Z Ali zamówiłem dwa rodzaje strzał. Te cięższe to to samo co masz, cholernie ciężkie. A drugi rodzaj to były takie: https://www.aliexpress.com/item/12pcs-lot-Archery-Hunting-Carbon-Arrow-Spine500-OD-8mm-32-length-with-Replaceable-Arrowheads-for-Recurve/32571452837.html - on są lżejsze (były po $28.78, jak je kupiłem).
@radekrad: Klasyk = łuk sportowy.

Te strzały co wrzuciłeś to praktycznie to samo. Też jakiś pseudo-karbon. Tak jak pisałem - to są strzały dobre do długich łuków, którym cięższe pociski zbyt wielkiej różnicy nie robią.

Na ali są jeszcze promienie 100% carbon od dobrych sprzedawców. Są dużo droższe, ale nadal wychodzi znacznie taniej niż u nas, zwłaszcza gdy chodzi o promienie malowane.

Mam u siebie właśnie takie "czyste" karbony od majfrendów
@daedalus_pl: Zarzuć proszę linka :)

W przypadku naszych zawodów mocno istotna jest waga strzały. W przypadku strzelania sportowego, to wolniejsza strzała powoduje konieczność wzięcia odpowiednio większej poprawni na odległość. U nas, w łucznictwie konnym, wolna strzała powoduje dodatkowo, że prędkość konia mocniej na nią wpływa. Dlatego staramy się używać dynamicznych łuków i lekkich strzał.
@aryl: To dadzą radę, ale musisz być przygotowany na to, że nie będą śmigać tak jak te carbo one. ;) To będzie trochę inne strzelanie. Te twoje obecne ważą pewnie gdzieś koło 20g, więc sam rozumiesz...

Inna opcja to szukać strzał/promieni podobnych do tych, które masz, czyli spin 700 lub 600 śr. wew. 4.2mm, ale prawdziwy lekki karbon. Takie strzały jednak nieco droższe (gdzieś 15zł/szt.) jak np. te. Trochę taniej wyjdzie
@radekrad: [Tu link do samych promieni.] (https://www.aliexpress.com/store/product/Free-shipping-12pcs-32-spine-500-wood-skin-pure-carbon-arrow-shaft-for-tradition-bow-hunting/1517101_32565595100.html?spm=2114.12010612.0.0.5bdadf47KsOa1w) Byłyby idealne, gdyby nie logo producenta i niepotrzebne napisy. Z odległości > 1m praktycznie nie do odróżnienia od strzał sosnowych (patrz fotka). Mają też wersję ciemniejszą i różne inne malowania / kamuflaże.

W tym samym sklepie można też kupić zestawy, a jak coś nie pasuje czy chcesz jakiś nietypowy zestaw, to spokojnie można się dogadać (specjalnie na moje życzenie wystawiali aukcję z innym
daedaluspl - @radekrad: [Tu link do samych promieni.] (https://www.aliexpress.com/sto...

źródło: comment_VAouip3pHGOZm637ruwjA6QJnU2T7941.jpg

Pobierz
@radekrad: Tak, ale zostaje kwestia jakości promienia. Spin się zgadza, waga też i na pewno jest to karbon, więc nie powinno być też źle z wytrzymałością. Jednak tu trzeba trochę testów dla pewności - za kilka dni dam znać pod tagiem #lucznictwo jak to wygląda. Co prawda nie zamierzam celowo strzelać po kamieniach i betonie, by się dowiedzieć kiedy promień się rozleci, ;) ale przynajmniej będę wiedział jak się sprawuje przy
@daedalus_pl: u mnie część strzał jest gubionych albo deptanych przez konia - więc wytrzymałość nie jest jakoś bardzo istotna. Ale będę czekał z niecierpliwością na testy. Wołaj, jeśli możesz :)
@daedalus_pl: śmiało możesz ich nawet do strzelania w kamyki używać - naście razy chińskie museny (ten sam "karbon" co linkboye) 500 spin lądowały w murze z cegieł, w drzewach (i się w niego wbijały) i nic im nie jest (ale groty zmasakrowane), ponadto jedną zgubiłem na łączce w kwietniu (łąka koszona, jeżdżona, etc.) - znalazła się w sierpniu - odrdzewiacz na grot, piórka nad parę i dalej śmiga bez problemów.
Co