Wpis z mikrobloga

Chciałabym kiedyś zobaczyć u Daniela prawdziwą imprezę. Taką żeby ogarneli ten pokój, posprzątali ten stół, zamówili żarcie, kupili przekąski. Żeby Daniel kupił ze 2 kraty piwa i kilka wódek, wagon papierosów i wreszcie to toczyloby się normalnie. Każdy by pił i palił bez błagania Daniela o alkohol czy Gohy o ,,tabake" i skręcenie peta. Wszyscy byliby najedzeni , napici i to byłyby dla mnie Urodziny Daniela takie jakie powinny być.
#danielmagical
  • 4
@MynameisLuca: Urzędnicza to stan umysłu, to by jej nie zmieniło na stałe. Jakby każdy miał nieograniczony dostęp do alkoholu i żarcia to nie dość , że byliby pijani to nie gaśliby tak latwo.

@PZt37: Zawsze mnie jakoś boli to ich żebranie u Daniela, czekanie aż on bedzie głodny albo będzie chcial pić to i oni się załapią. Raz mogłby to zrobić jak należy.