Zastanawiam się, jak bardzo ślepym na fakty turboprawakiem trzeba być, aby usilnie forsować projekt swobodnego dostępu do broni dla każdego osiedlowego Sebastiana z ciepłym harnasiem, aka "poratuj 2 złote". Rozumiem - selekcja naturalna, te sprawy - ale obawiam się, że zanim dziarsko przerzedziliby własne szeregi, to dostałoby się też bogu ducha winnym.
@biliard: A czy w Twoich regionach taki sebek z harnasiem lata po okolicy i podrzyna gardło jednym z 50 noży jakie zapewne posiada jak każdy w domu? Albo rozjeżdża ludzi samochodem?
@josedra52: Szczerze mówiąc, to gro takich wydarzeń tworzy właśnie lokalna patologia, często na rauszu. Sebki skoordynowani nie są, ale nieprzewidywalni jak najbardziej. To nie mafie i dobrze zorganizowane grupy okazują się być najbardziej niebezpieczne, ale właśnie tacy podatni na afekty nabuzowani goście przodują w statystykach przestępstw.
@biliard: czy jakbyś dostał do reki b--ń to zacząłbyś strzelać na prawo i lewo? Nie sądze. Czyli uwazasz sie za lepszego od innych bo Ty byś tak nie zrobil ale cala reszta juz tak? Naprawde myslisz ze nawet najglupszy seba spod bloku nie bedzie mial z tylu glowu glosu ktory mu powie ze jak wyleci z bronia i zacznie strzelac to dostanie w 10 sekund kulke od Pani Frani spod
@mister_pink: @2phonepiotrus: Coś wam się we łbach poprzewracało. Co chcecie liberalizować? Dzisiaj też wystarczy przejść test u psychologa, mieć czystą kartotekę i tyle. Z czym wy chcecie walczyć? Macie b--ń? Wyrabialiście pozwolenie, czy siedzicie w piwnicy i plujecie, bo antysystemowcy wielcy z was. xDD
@RSjabber śmiem się nie zgodzić że jest dobre. Oczywiście jest lepsze niż np 10 lat temu ale nadal można by je poprawić. I nie chodzi mi o łatwość dostępu dla społeczeństwa, a raczej o sposobie załatwiania pozwolenia.
@RSjabber: co jest dobrego w tym, że muszę zostać kolekcjonerem broni, sportowcem albo liczyć na łaskę jaśnie pana milicjanta jeśli mnie g---o obchodzą zawody sportowe i kolekcjonowanie broni? Co by zmieniła likwidacja tego i zostawienie egzaminów i badań?
Żeby dostać pozwolenie na b--ń trzeba nadal będzie przejść badania psychologiczne i testy
@mister_pink: Tia, już ja widzę te testy w Polsce. Wejdziesz do gabinetu, znudzona pani zada Ci 20 pytań o różne schorzenia psychiczne, Ty 20 razy odpowiesz "nie" i test zaliczony.
#bekazprawakow #n-----------------e #neuropa
Poniżej załączam model idealnie skrojony pod zwolenników rozwiązania.
źródło: comment_E94q5goBxXYrtufjxGNucVQ7LnIRrRDs.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Dzisiaj też wystarczy przejść test u psychologa, mieć czystą kartotekę i tyle. Z czym wy chcecie walczyć? Macie b--ń? Wyrabialiście pozwolenie, czy siedzicie w piwnicy i plujecie, bo antysystemowcy wielcy z was. xDD
Zluzuj szelki i wyjmij kijek. Jak się uspokoisz to ci może odpowiem, ale i tak wątpię żebyś zrozumiał.
@RSjabber śmiem się nie zgodzić że jest dobre. Oczywiście jest lepsze niż np 10 lat temu ale nadal można by je poprawić. I nie chodzi mi o łatwość dostępu dla społeczeństwa, a raczej o sposobie załatwiania pozwolenia.
Komentarz usunięty przez autora
To jest to lewackie naukowe podejście do tematu?
@mister_pink: Tia, już ja widzę te testy w Polsce. Wejdziesz do gabinetu, znudzona pani zada Ci 20 pytań o różne schorzenia psychiczne, Ty 20 razy odpowiesz "nie" i test zaliczony.