Wpis z mikrobloga

Mirki, doradźcie.

Za 10 dni mam zaplanowany wyjazd do Barcelony z 3-letnim dzieckiem i znajomymi również z małymi dziećmi.

Jechać, piorun dwa razy nie uderza w to samo drzewo i teraz jest bezpieczniej niż przed zamachem, więcej służb. Prawdopodobieństwo, że za piątym razem wypadnie pod rząd reszka jest takie samo jak za pierwszym. To że był już zamach w Barcelonie nie zwiększa szans, że będzie kolejny. Równie dobrze może być w innym dużym europejskim mieście.

Nie jechać. Nie wszyscy terroryści są złapani. Atmosfera strachu i żałoby mimo dwóch tygodni po zamachu spowoduje, że nie odpoczniemy i z ulgą będziemy wracać do Polski. Były już niebezpieczne przypadki, że ktoś spanikował i cały tłum na La Rambla uciekał tratując innych.

#zamach #barcelona #urlop #wakacje #hiszpania

Co robić?

  • Jechać 73.6% (192)
  • Nie jechać 26.4% (69)

Oddanych głosów: 261

  • 19
  • Odpowiedz
To że był już zamach w Barcelonie nie zwiększa szans, że będzie kolejny. Równie dobrze może być w innym dużym europejskim mieście.


@b3dnar: To że był już zamach w Barcelonie nie zmniejsza szans, że będzie kolejny. Równie dobrze może być znowu.
  • Odpowiedz
@b3dnar w Krakowie jak były ŚDM to cały czas człowiek miał oczy dookoła głowy, mimo że było bezpiecznie w #!$%@?. Raz czy dwa razy wyszedłem na rynek i nigdy więcej czegoś takiego nie powtórzę
  • Odpowiedz
@b3dnar: heh, aż mi się przypomniało jak w trakcie miesiąca miodowego jechaliśmy z Amsterdamu do Paryża, wchodzimy na peron totalnie nieświadomi, a tam dziesiątki żandarmów z bronią. okazało się ze tydzień temu był tam zamach na pociąg tej linii i pilnują. Kończąc historię: największym problemem w tym pociągu była niedziałająca klima.
  • Odpowiedz
@b3dnar: sam miałem odwołać wycieczkę, ale po namowach różowego pojechaliśmy. Tak samo zrobili inni turyści, których jest multum. Na plażach, w muzeach, na ulicach. Życie toczy się tu dalej. Hajs musi się zgadzać. Czy jest bezpiecznie? A czy przed zamachem bylo bezpiecznie? Na twoim miejscu mimo to pojechałbym. Co miało się stać stało się. Zawsze znajdzie się jakiś szaleniec, Nawet w Zalesiu, nigdy nie wiemy kiedy coś zrobi
  • Odpowiedz