Wpis z mikrobloga

Mirki jest sprawa
Wczoraj kupiłem bilet Kolei Mazowieckich tam i powrót. Babsko na początku źle mi wydrukowała bilet(w sumie dwa) i po chwili dała mi "dobre". Pomyślałem sobie że jak drugi raz wydrukowane to na pewno dobre. I pojechałem. W jedną stronę dobrze, ale w drugą już nie XD. Okazało się że oba były w jedną stronę a nie tam i powrót. No i dostałem mandat. Konduktor kazał mi iść do okienka i złożyć reklamacje. Ja tam podchodzę, a stara torba co tam siedzi że miałem czas się upewnić czy bilet dobrze się wydrukował etc. Pytam się czy jakaś reklamacja czy podpis, że błąd maszyny, cokolwiek żebym mógł się odwołać.
A ona do mnie tekstem jak z komedii Barei "Tutaj reklamacji się nie uznaje" i kazała se iść.

I co teraz? Zostało mi płacić mandat czy mam iść gdzieś się kłócić? Help pls ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pkp #kolejemazowieckie #reklamacja
  • 7
  • Odpowiedz
@Tragu do obowiązków kasjerki należy wydanie biletu zgodnego z żądaniem podróżnego.

Do obowiazkow podroznego natomiast należy sprawdzenie czy bilet został wydany zgodnie z żądaniem. Także obie strony są trochę winne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Tragu to PKP czy Koleje Mazowieckie?

Jakim cudem dostałeś mandat? Przecież to niemożliwe! Coś bajki piszesz, za takie coś nie można dostać mandatu.
  • Odpowiedz