Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie kumam skąd ten hejt na #tinder Założyłem tam konto i dziewczyny same zagadują, żyję ponad 25 lat, niby jestem przystojny ale bez przesady, 180 cm mimo to jeszcze się nie zdarzyło żeby jakaś do mnie podeszła i powiedziała "Cześć, może masz ochotę się zapoznać", w klubie to każda ma minę typu "boże żeby tylko do mnie nie podszedł", na jakichś imprezach, weselach u znajomych ciągłe ciągnięcie lasek za język, zatańczysz raz to po 1 piosence gdzieś ucieka, na ulicy nawet grube na mnie nie spojrzą... Na tinderze czasami już po 3. wiadomości proponują spotkanie tłumacząc że po co pisać epopeje skoro można się po prostu spotkać i pogadać na żywo. Spotkałem się z już z 2 dziewczynami i było spoko. Ogólnie bardzo polecam apkę. Czekam na docinki mirków.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

RzeczywistaKaczka: Tak Tinder spox, pierwszy raz zacząłem używa na Filipinach, teraz Hiszpania. Apka się sprawdza do poznawania ludzi, a nawet aktualnie jest jedna znajoma z korzyściami. Nie interesują mnie związki itp.

Zaakceptował: Asterling

  • Odpowiedz
Też mnie zastanawia ten najazd na tindera. Większość dziewczyn wydaje się tam szukać kogoś na serio i raczej nie do zabawy. Wykazują inicjatywę i widać że szybko dążą do spotkania. Do tego wystarczy wykazać minimum ludzkich odruchów żeby wybić się z tłumu kolesi często wprost albo trochę mniej wprost proponujacych seks - tak wynika przynajmniej z tego na co dziewczyny tam narzekają. Dla mnie to było zaskoczenie po tym co widziałem co
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: wychodzę z założenia że niespotkasz nikogo od tak na ulicy bo dużo jest typów chcących przelecieć kobiete i nic poza , dużo typów pokroju zaczepic po ubliżać itd.
przez neta masz czas pogadać przemyśleć co piszesz, ale nie wiesz naco trafisz ..
  • Odpowiedz
W prawdziwym życiu diabeł tkwi w szczegółach. Szczegółach, których nigdy nie zobaczysz na tinderowej profilówce, ale natychmiast zobaczysz przy kontakcie osobistym. Na przykład:

-Stan uzębienia (kolor, zgryz)
-Stan dłoni (paznokcie, brak brudu)
-Stan cery na twarzy
-Brwi, oczy.
  • Odpowiedz