Aktywne Wpisy
KW23 +430
posłuchajcie tego
W amerykańskim liceum odbyła się lekcja, której tematem były procesy czarownic w Salem.
Nauczyciel zapowiedział, że zagrają w grę.
- Każdemu z was szepnę na ucho, czy jest czarownicą, czy zwykłą osobą. Waszym celem jest zbudowanie jak największej grupy, w której NIE ma czarownicy. Jeśli na koniec okaże się, że w grupie znajduje się choć jedna czarownica – wszyscy uczniowie z tej grupy dostają ocenę niedostateczną.
Nastolatkowie zaczęli przesłuchiwać i
W amerykańskim liceum odbyła się lekcja, której tematem były procesy czarownic w Salem.
Nauczyciel zapowiedział, że zagrają w grę.
- Każdemu z was szepnę na ucho, czy jest czarownicą, czy zwykłą osobą. Waszym celem jest zbudowanie jak największej grupy, w której NIE ma czarownicy. Jeśli na koniec okaże się, że w grupie znajduje się choć jedna czarownica – wszyscy uczniowie z tej grupy dostają ocenę niedostateczną.
Nastolatkowie zaczęli przesłuchiwać i
krzyvvy_ +89
Cześć Mirki!
Nigdy nie sądziłem że będę tutaj pisać o pomoc jednak sytuacja tego wymaga i szukamy wszędzie pomocy. Wielokrotnie widziałem jakie potraficie zdziałać cuda dlatego też bardzo na was liczę. 6-miesięczna córka mojego najbliższego przyjaciela musi zmierzyć się z okrutnym przeciwnikiem – potworem, jakim jest mięsak. Niestety lekarze w Polsce nie podejmują już żadnych kroków w kierunku usunięcia/zniwelowania nowotworu. Szukamy pomocy za granicą, naszą nadzieją jest leczenie w klinice w Niemczech,
Nigdy nie sądziłem że będę tutaj pisać o pomoc jednak sytuacja tego wymaga i szukamy wszędzie pomocy. Wielokrotnie widziałem jakie potraficie zdziałać cuda dlatego też bardzo na was liczę. 6-miesięczna córka mojego najbliższego przyjaciela musi zmierzyć się z okrutnym przeciwnikiem – potworem, jakim jest mięsak. Niestety lekarze w Polsce nie podejmują już żadnych kroków w kierunku usunięcia/zniwelowania nowotworu. Szukamy pomocy za granicą, naszą nadzieją jest leczenie w klinice w Niemczech,
Zarzucam mojej siostrze i jej mężowi że nie potrafią oszczędzać, że prowadzą bardzo konsumpcyjny tryb życia.
Żyją od wypłaty do wypłaty i tylko planują na co wydawać pieniądze.
Ja myślałem że inaczej podchodzę do kwestii finansowych, odkładam od jakiegoś czasu pieniądze bo lubię mieć więcej kasy na koncie ale łapię się na tym że często myślę co sobie kupię, a to komputer a to samochód a to motocykl.
Powinienem myśleć co robić aby te pieniądze pomnożyć, no ale mając niecałe 20k golda za wielkich biznesów to ja nie otworzę.
Mireczki jakie wy macie podejście do pieniędzy?
#finanse #pieniadze
Komentarz usunięty przez moderatora
@szaremyszki:
A na przykład na wypadek utraty pracy, skasowane auto czy inne wypadki losowe.
@Merkava:
1. Staram się mieć "na czarną godzinę" równowartość kilkumiesięcznych zarobków. taka poduszka finansowa pozwala na bardzo spokojne życie i niemartwienie się "co będzie jeśli...".
2. Troszkę
Bo remont, bo awaria auta, bo dzieci, bo wakacje, bo zepsuty TV/pralka/zmywarka, bo czas na nowego kompa, bo....
Sądzę, że zanim się rozrośnie ponad powiedzmy 6-miesięczne zarobki, to szybciej zdąży się na coś przydać.
Gdyby jednak nie, to może lepsze auto, może jakaś inwestycja się trafi, może jakaś Tajlandia czy inne Hawaje, może jakiś domek w górach czy nad
xD w jakim mieście? Bo chyba nie żadnym wojewódzkim.
@Merkava: > Powinienem myśleć co robić aby te pieniądze pomnożyć, no ale mając niecałe 20k golda za wielkich biznesów to ja nie otworzę.
Mireczki jakie wy macie podejście do pieniędzy?
Odkładanie pieniędzy dla samego odkładania jest bez sensu. To dobrze, że myślisz - kupić komputer, samochód etc.
Komentarz usunięty przez autora