Aktywne Wpisy
just-dont-panic +581
No i przyszla ( ͡° ͜ʖ ͡°) pierwszy raz w życiu 5 cyfrowa. Trochę dumny, trochę już nie robi to na mnie takiego wrażenia, jak w czasach kiedy zarabiałem 2800 i wyobrażałem sobie jakby to było zarabiać dychę.
Tak czy siak cieszę się, warto było iść na studia, warto było chodzić na co druga imprezę, warto było coś zmienić w życiu. Pozdrawiam wszystkich ( ͡° ͜ʖ
Tak czy siak cieszę się, warto było iść na studia, warto było chodzić na co druga imprezę, warto było coś zmienić w życiu. Pozdrawiam wszystkich ( ͡° ͜ʖ
lukiboss +268
Chłopy pamiętajcie, jak bardzo #!$%@? by nie było nie bierzcie się za samotne madki. Ja wiem, że potrafią one być tak zdesperowane w szukaniu bankomatu, że wezmą nawet największego przegrywa, ale proszę was, nie zniżajcie się do takiego poziomu. Dla tego dziecka NIGDY nie będziecie tatą. Spróbujesz zwrócić uwagę madce, że dziecko coś #!$%@?ło to dostaniecie na mordę tekst "to nie Twoje dziecko, więc nie mów mi jak mam go wychowywać". "Tatą"
UWAGA SPOILER!
No więc tak: zaczyna mnie drażnić, że nawet "poważni yutuberzy" (xD) zaczynają rozkmniać "Kto nasłał skrytobójce na Brana" To samo na Reddicie...
Tak więc pragnę przypomnieć, że w książkach było to oczywiste od pierwszej książki i potwierdzone w książce "Uczta dla Wron".
1) W "Grze o Tron" Littlefinger przyznaje, że sztylet skrytobójcy należy do niego. Ale mówi że przegrał go na turnieju stawiając na Jamiego Lannistera. Sztylet rzekomo wygrał od niego Tyrion. To sprawia że Tyrion zostaje aresztowany przez Starków i zaczyna się rozpiździel. Przez całą fabułę nie mamy ani jednej wskazówki, że to Tyrion nasłał skrytobójce. Zamiast tego mamy tekst Tyriona: " (...)Twierdzi, że wygrałem ten sztylet kiedy Jamie spadł z konia? O Jednym mogę cię zapewnić; nigdy nie stawiam przeciw rodzinie".
Tak że wiemy że Littlefinger kłamał, a sztylet cały czas należał do niego.
2) W Uczcie dla Wron mamy scenę gdzie Littlefinger rozmawia z Varysem. Oskarża (niebezpośrednio) Varysa o bycie "Graczem" w Grze o Tron tak jak on sam i przyznaje wprost, W P R O S T kuhwa, że to on "poszczuł na siebie Starków i Lannisterów".
Tak że proszę mi tu nie wpieprzać szerzącego się w sieci farmazonu jakoby to Joffrey miał nasłać zabójce, bo to jest poprostu "XD"
Dziękuję za uwagę.
@Primoza: Zostanie Namiestnikiem Północy przez ślub z Sansą Stark. Ale mianowanie Jona Snow królem północy pokrzyżowało mu plany więc teraz siedzi, obserwuje i szuka nowego punktu zaczepienia.
@Primoza: Żeby odbić Winterfell i zjednoczyć Lordów Północy pod chorągwią Starków. Zgodnie z prawem i obyczajem władcą wyzwolonego Winterfell powinna zostać Sansa którą urabiał do ślubu. Nie mógł przewidzieć, że lordowie północy zadziałają wbrew prawu i ponownie postanowią powołać własnego Króla Północy.
Jego plan zakładał, że Jon jako bękart zostanie co najwyżej generałem armii która będzie należeć do niego i Sansy.
Z całego szumu informacyjnego wiemy tyle, że sztylet od Littlefingera wygrał Robert. Robert, nie Tyrion, Jaime, Loras, Joffrey, tylko ROBERT. Potwierdza to wyznanie Jaime'a w lochach Riverrun oraz ŚLiO.
Komentarz usunięty przez autora
@Snufkin_91: Może mnie pamięć myli, ale na samym początku, w momencie gdy Robert z imprezą wpadają do Winterfell, Rob i Dżefrej trenują walkę na miecze - Dżefrej dostaje w jej trakcie #!$%@?. Człowiekiem już w tym momencie historii jest cudownym i kochanym, więc IMO dość prawdopodobny jest taki scenariusz:
1.