Wpis z mikrobloga

Ta historia miała miejsce jakieś 10 lat temu, kiedy wynajmowałam z byłym #niebieskipasek kawalerkę w centrum krakowskiej kamienicy.
Wymyślił sobie chłop frytki, i wziął się do roboty rozgrzewając olej na patelni. W tym czasie zadzwonił na skype mój tato, zostawił rozgrzewający się olej i odebrał rozmowę. Rozmowa się przedłużała, aż wiedziona jakimś instynktem poszłam do kuchni i zastałam pożar. Płonęła patelnia z olejem. Sparaliżowało mnie ze strachu, bo nigdy wcześniej nie byłam postawiona przed taką sytuacją. Krzyknęłam tylko, że się pali. Były elokwentnie powiedział niedoszłemu teściowi "przepraszam cię na chwilkę ale mamy pożar" i poszedł do kuchni.
Najlepsze jest to, że oboje wiedzieliśmy co się robi w takiej sytuacji, ale jakoś nie było pod ręką pokrywki, żeby zdusić ogień. Ja to w ogóle stałam sparaliżowana strachem, ale co ten cymbał zrobił to jest #!$%@? poezja. Nalał wody do garnka i chlusnął w płonącą patelnię.
Słup ognia, tyle widziałam zanim się schowałam. Języki ognia pełzające po suficie. Ale zgasło. Czy zrobił coś po chluśnięciu wodą czy zgasło samo, nie wiem do dziś bo się schowałam (też niezbyt mądrze), ale jak już zgasło to zaczęliśmy oceniać straty.
Patelnia do wywalenia, frytków nie będzie, osmalona ściana i sufit. Kiepsko, bo mieszkanie wynajmowane, a odmalowywać całej kuchni nam się nie chciało.
Zrezygnowana, trzymając głowę w rękach powiedziałam, że namaluję na tym osmolonym miejscu wulkan, że niby tak wybucha.
I pomysł się przyjął.
Co najlepsze, właścicielowi się nawet spodobało :D
#truestory #coolstory
Tu-mleko - Ta historia miała miejsce jakieś 10 lat temu, kiedy wynajmowałam z byłym #...

źródło: comment_OTg64jyHN0faZE5raItxGyLkhkyoJBX9.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
  • 597
Sama nic nie zrobilas, nie powstrzymalas go i w dodatku schowalas sie i bluzgasz na bylego, ze probowal cos zrobic choc nieudolnie w stresie xd? #logikarozowychpaskow

Swoja droga to gz za pomysł z wulkanem :D
  • Odpowiedz
@Tu-mleko: Twój były nie dość, że kulturalny, to jeszcze rozmowny (nie każdemu łatwo przychodzą gadki z przyszłym teściem) i w sytuacji zagrożenia podjął jakiekolwiek działanie podczas gdy ty siedziałaś w kącie skulona xD
  • Odpowiedz
@Tu-mleko: nazywasz go cymbałem, ale przecież musiał wziąć garnek, podstawić pod kran, zaczekać aż się naleje - i w tym czasie stałaś, patrzyłaś na to co robi i słowem nie pisnęłaś, żeby go powstrzymać xD
  • Odpowiedz
mieszkanie wynajmowane, a odmalowywać całej kuchni nam się nie chciało.


@Tu-mleko: ja jebe, nigdy nie wynajmę kawalerki jakimś młodym nygusom ()
  • Odpowiedz
  • 0
@powiedz nie, nie, napisalibysmy pewnie, ze to logikarozowychpaskow xd troche czasu musialo minac zanim nalal tej wody, latal z naczyniem i to wszystko przy niej, a ta zamiast powstrzymac go sama nic nie zrobila xd wina lezy po jego i jej stronie a ona zwala ja na bylego

@MarianAlkoholik o to, to, to, to xd zaraz pewnie bedzie, ze on jest facetem i on powinien
  • Odpowiedz