Wpis z mikrobloga

2 999 - 1 = 2 998

Tytuł: O sztuce miłości
Autor: Erich Fromm
Gatunek:
★★★★★★★★★★

Pierwsze dwa spostrzeżenia po kilkudziesięciu zdaniach, które mi się nasunęły to: 1. Książka pachnie odrobinę idealizmem. 2. Erich Fromm pisze po prostu pięknie. I tak było do końca. „O sztuce miłości” porusza zagadnienia nie tylko miłości między kobietą a mężczyzną, ale również rozpracowuje miłość matczyną, miłość do Boga, a nawet wzmiankuje o miłości braterskiej. Bardzo często autor nie zgadza się z koncepcją Freuda, krytykując jego powierzchowne zbadanie różnic między płciami, podejście materialistyczne oraz konformistyczne, ponieważ wg. Fromma, nie wejrzał głębiej w swoją analizę miłości między ludźmi.
W książce można znaleźć ciekawe koncepcje odnośnie zrozumienia i nauki dawania, które Fromm uważa za kluczowe, jeśli chcemy naprawdę kochać. Między innymi, zwraca uwagę na fakt, że ludzie zazwyczaj łączą dawanie z braniem ,oczekując tego lub też bardzo często łączą słowo „dawać” z pejoratywnym określeniem „poświęcenia i rezygnacji z czegoś, na rzecz kogoś”. Rozwija swoją myśl i dochodzi do wniosku, że prowadzi to do sytuacji, w której zamiast uczyć się istoty miłości, skupiamy się na rozkochiwaniu. Porównuje ludzi do automatów i stwierdza, że „ Automaty nie mogą kochać. Mogą wymieniać tylko między sobą swoje osobowe pakiety, w przekonaniu, że transakcja będzie uczciwa”.
Bardzo ciekawie pisze również o roli kobiety i mężczyzny jako rodziców, o wychowaniu dzieci i jaki wpływ na to wychowanie ma fakt zamiany ról między rodzicami. Erich Fromm skupia się również na przedstawieniu swojej myśli na temat miłości matczynej i ojcowskiej. Zaznacza ich różnice. W książce przeplatają się również analizy toksycznych związków, opisane w bardzo ciekawej formie oraz interpretacje miłości do Boga, która „jest pełna wtedy, gdy potrafimy oderwać się od miłości dziecięcej w stosunku do rodziców”. Nie brakuje odniesień do innych filozofów i analizy ich punków widzenia.
Pod koniec dzieła Erich Fromm zastanawia się nad miłością współczesną. Analizuje ją i zadaje trafne pytanie, które obrazuje dalszy tok jego rozważań- „Czy społeczna struktura zachodniej cywilizacji i wypływający z niej duch sprzyja rozwojowi miłości?”

To tylko garstka informacji o dziele Fromma, ale podsumowując-to była naprawdę niesamowita książka!

#ksiazka

#bookmeter

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
  • 5
@Wajdelota: Proszę bardzo :)

@ialath: przeczytaj, a się sam przekonasz.Myślę, że temat miłości jest ponadczasowy. Mimo, że pewne elementy naszego zachowania, postrzegania, wpływu kultury, dają podłoże do ewoluowania wszystkiego wokół, to są również elementy stałe i niezmienne. Tak, jak potrzeba miłości pozostaje ta sama. Tak, jak niektóre prawdy napisane tysiące lat temu, na których się opieramy. Mity były same w sobie nieprawdą, ale wartości moralne w nich przedstawione funkcjonują do