[G-R-B]

Ideałem by było jakby Gośka spała na kanapie, a Jacy by ktoś k---y z Roxy zamówił do wyra ze dwie. Łeb by jej chyba wybuchł z w--------a.
#danielmagical

[P.....a]

@G-R-B: Szkoda ze nie da sie minusowac :)

[G-R-B]

@PoProstuOna: Nie da się.

[P.....a]

@G-R-B: To przeciez mowie i sie poprawilam.

[G-R-B]

@PoProstuOna: Nie bądź taka zacietrzewiona. Wdziałem przed editem.

[P.....a]

@G-R-B: Widze, ze zacietrzewienie w glowie zostalo :)

[G-R-B]

@PoProstuOna: Całe życie, ale jako pierwsza zdiagnozowałaś, więc leki jeszcze z apteki niewykupione.

[P.....a]

@G-R-B: Leki? Nie wiem czy to zbyt pozna pora dla mnie czy dla Ciebie :)

[G-R-B]

@PoProstuOna: Nigdy nie jest za późno.

[P.....a]

@G-R-B: Aha, wiec pewnie wzajemnie sie nie rozumiemy. Tez dobrze.

[G-R-B]

@PoProstuOna: Niezrozumienie to czasem początek dialogu, więc zawsze coś. Nawet zacietrzewiony człowiek z obsesją z tagu dla frustratów i wszechwiedząca, a nawet lekko przemądrzała pani ze strony ze śmiesznymi obrazkami mogą czasem znaleźć tę jakże cenną nić porozumienia. Aczkolwiek to rzadkie przypadki. Szkoda, gdyby to było na porządku dziennym to może wszyscy byśmy teraz byli w innym miejscu.

[P.....a]

@G-R-B: Filozof zapomnial jeszcze o hipokryzji i o ograniczeniu. I nie wszechwiedzaca czy juz nawet lekko przemadrzala, a uswiadamiajaca i subtelnie naprowadzajaca na wlasciwe tory zepsutego i zagubionego, dajacego upust swoim negatywnym emocjom tam gdzie tego robic nie powinien. Powinien natomiast rozladowywac sie w sporcie.

[P.....a]

@PoProstuOna: Jak strasznie zle pisze mi sie z telefonu..

[G-R-B]

@PoProstuOna: No tak, jeszcze ta hipokryzja i ograniczenia. Do tego domorosła filozofia. Nie ma już ratunku. Sport co najmniej 3-4 razy w tygodniu, więc pozostaje już tylko odgrodzenie się od społeczeństwa, internetu oraz patoli, na których można się wyżywać i rzuć korzonki na szczycie samotnej góry oraz oczywiście filozofować. Dobrze, że mnie subtelnie uświadamiasz. W sumie może nie jesteś taką przemądrzałą i wszystkowiedzącą panną za jaką Cię wcześniej miałem? Kto

[P.....a]

@G-R-B: Skoro twierdzisz, ze nie ma juz ratunku, to w takim razie nic tu po mnie. Co moglam - a sprobowac chcialam - to uczynilam. A czy pouczam innych? Nie mialabym smialosci! Ja po prostu widzac (trafiajac! na..) Twoj milionowy wpis pomyslalam: ''Co z nim nie tak? W tym jadzie, ktorym pluje na boguduchawinna rodzine (bo przeciez nic ci nie zrobili, prawda?), mimo wszystko wyglada na rozumnego, aczkolwiek moze nikt

[G-R-B]

@PoProstuOna Same wady. Poprawię się, mea culpa. Właśnie wkroczyłem na ścieżkę ku doskonałości. Daj mi trochę czasu. Z tą impulsywnością tylko może być ciężko, bo impulsywny od małego. Ty tak zawsze naprawiasz ludzi po internetach i nie tylko?

[P.....a]

@G-R-B: To moj pierwszy raz. Moja uwage zwrocila Twoja regularnosc i zacietrzewienie. Moze nawet obsesja.

[G-R-B]

@PoProstuOna Nadmiar czasu, chorowałem trochę w tym miesiącu. Chociaż muszę przyznać, że ten stream zadziałał na mnie nieco uzależniająco i za dużo siedzę zarówno na tagu jak i na streamie. Ja zawsze jak się za coś zabieram to jestem bliski obsesji. Tak miewam z pracą, treningami, nowymi zainteresowaniami itd. To przechodzi, bez obaw. Kiedyś potrafiłem siedzieć w garażu przy czymś po pracy po 5 h albo chodzić na treningi 6 dni

[P.....a]

@G-R-B: Z zamkniecia sie w garazu czy z treningow wychodzi cos z reguly dobrego. I takie obsesje to nawet rozumiem ;-)

Mam nadzieje, ze wrociles do zdrowia.

[G-R-B]

@PoProstuOna Wróciłem. Dziękuję. No wiem. Sam mam poczucie winy, że za dużo marnuję na tym czasu. A zaczynałem uczyć się programować, żeby zostać "wykopowym programistą 15k" jak połowa piwniczaków tutaj. Nawet się nie spodziewałem, że tak sobie miło pospamujemy w moim wpisie.

[P.....a]

@G-R-B:

Wróciłem.

To bardzo dobrze.

Sam mam poczucie winy, że za dużo marnuję na