Wpis z mikrobloga

@floatingpoint: gruby, zamówił z pyszne peel rybę, z lokalu grubaryba. Po chwili wywiązała się kłótnia między naszym streamowym protagonistą, a właścicielem jadłodajni. Podręcznikowy przykład merytorycznego pata, określany mianem "trafił debil na debila". Gruby po rozmowie poczuł się urażony że ryby jednak nie dowiozą(ostatecznie zawiniło pyszne) i przy 5000+ osobowej widowni zapowiedział vendette. Lokal, po krótkiej, acz heroicznej walce padł po zmasowanym nalocie dywanowym parobków Daniela, którzy użyli wyjątkowo perfidnej broni -
@floatingpoint: ludzie to też są imbecyle, bo ja jak chcę iść do knajpy i widzę podejrzanie niską ocenę (dwie gwiazdki dla knajpy przy tylu ocenach oznacza, że coś jest nie tak, bo jakby faktycznie była tak fatalna to by nie istniała), to sprawdzam opinie. I jakbym zobaczył falę gimbusów w komentarzach to bym zwyczajnie olał opinie na google i poszedł spróbować, ewentualnie kierował się tymi normalnymi opiniami klientów.
Hipokryzja? Ty znasz w ogole jej pojecie? Jedyna szansa na to żeby to podciągnąć i podratować Ty nazywasz hipokryzja? A Ty co byś zrobił? Dzwonił na Urzędniczą i błagał o odwrotny w skutkach rajd na fan page? Weź sie chłopie zastanów. Co do zamówienia za stówe czy więcej to po prostu żal ludzi i ich #!$%@?, które rośnie wprost proporcjonalnie do kwoty zamówienia. Jak nie czujesz różnicy to znowu jest mi przykro
@Guziec-Taka_swinia_z_afryki: moja opinia na temat winy wynika z faktu, że pyszne zrobiło z Torunia jedną, ogromną dzielnicę, a nie jak wcześniej, zastosowało klasyczny podział. Ziomek pisał, że zgłaszał to portalowi, ale mieli w to #!$%@?. Sam specjalnie w to nie ingerował, bo nie zdawał sobie sprawy że trafi na człowieka dysponującego dostateczną siłą aby ostro naruszyć opinie lokalu, co z resztą, MagicDaniel udowodnił.
A Ty co byś zrobił?


@GrubRyb: Ja to bym się nie zachowywał jak gbur w rozmowie z klientem i nawet jeśli to nie moja wina to prowadziłbym rozmowę w uprzejmy sposób tak aby klient się nie poczuł się urażony.