Wpis z mikrobloga

Dość często się słyszy, że nie ustępujemy miejsca starszej Pani czy kobiecie w ciąży czy co tam jeszcze. Taka sytuacja z dzisiejszego dnia: Poranne godziny, zatłoczone metro. Wszystkie siedzenia zajęte, sporo osób stoi. Na jednym z przystanków wsiada pewna młoda Pani, na żakiecie przypięty 'znaczek' z napisem 'Baby on board' jednak dość trudno było go zobaczyć ze względu na tłok. Ruszyliśmy i po około 30 sekundach przyszła mama zagaduje do chłopaka siedzącego najbliżej:

Mama (uśmiecha się): Przepraszam czy mógłby mi Pan ustąpić miejsca?
Chłopak (odwzajemnia uśmiech): Tak oczywiście.

Zamienili się miejscami i wszyscy dalej sobie jechaliśmy. Drogie #rozowepaski tak się to załatwia. Nie ma potrzeby aby głupio komentować, wzdychać czy wydawać z siebie bardziej nieokreślone dźwięki. Wystarczy poprosić.
  • 42
  • Odpowiedz
Mama (uśmiecha się): Przepraszam czy mógłby mi Pan ustąpić miejsca?

Chłopak (odwzajemnia uśmiech): Tak oczywiście.


@delo86:i to jest właśnie normalne życiowe podejście.
Mój różowypasek też w zaawansowanej ciąży - ale nie zawsze ma ochotę siadać, skoro 1przystanek dalej musiałaby wstawać (co bardziej męczy, niż postać chwilę, trzymając się poręczy). Innym razem nogi już spuchnięte, to chciałaby usiąść. Więc zwykłe ludzkie interakcje "przepraszam, czy mogłabym" w 99% rozwiązują te wszystkie
  • Odpowiedz
@patatier akurat siedziałem na miejscu dla takich dziadów z laską więc nie robiłem zamieszania. Ale widze, że mamy tutaj samca alfa co #!$%@? takich dziadów. Wyłącz lepiej internet
  • Odpowiedz
@#!$%@?: no to gadaj od razu, że zająłeś miejsce dla pruka. Dobrze, żeś mu nie pyskował w tej sytuacji, ale jego z kultury to nie zwalnia mimo wszystko.
  • Odpowiedz
@delo86: @Toniezarzutka: mnie najbardziej wkurza jak wstaję, mówię do jakiejś starej baby xD żeby sobie usiadła, a ona, że nie, że za parę przystanków wysiada tam za 2-3 i żebym siedział i wtedy nie wiem co mam zrobić XD czy usiąść spowrotem, czy nagabywać stare baby aby usiadły czy co i z reguły wstaję i przechodzę gdzieś dalej i stoję xD a miejsce często jest ciągle puste. Od
  • Odpowiedz
@worldmaster: no ale to jest sytuacja, że stoi 5 starców i ja sie pytam jednego i on nie chce a moze inny chce? a potem wejdą nowi starcy i znowu spojrzenia gniewne, cholerni ludzie. A to jest prawda, że większość tych starych bab to naprawde jeździ tak z dupy xD bo słucham o czym gadają i nie chce im się w domu siedzieć to jadą sobie tam na targ popatrzeć
  • Odpowiedz
@delo86: Polska kultura jest kulturą uprzedniości, wypada ustąpić, najwyżej staruszka powie "siedź sobie dziecko, ja tylko jeden przystanek".

2 dni temu pewien dziadek podszedł do mnie i nic nie mówiąc zaczął mnie lekko stukać laską dając mi w ten sposób do zrozumienia, że chce usiąść na moim miejscu. Ustąpiłem, bo czemu nie, ale czy grzeczne poproszenie o miejsce jest czymś ujmującym?


@#!$%@?: Tak, to po prostu nie uchodzi, żeby stojący
  • Odpowiedz
@slodki_jezu mogłem ustąpić, ale nie każdy wypatruje w czasie jazdy ludzi starszych czy kobiet w ciaży i zwyczajnie można się zagapić. A chamstwo bez wzgkędu na wiek jest chamstwem i nie staraj się tego usprawiedliwiać
  • Odpowiedz
A chamstwo bez wzgkędu na wiek jest chamstwem i nie staraj się tego usprawiedliwiać


@#!$%@?: Ja nie staram się usprawiedliwić chamstwa, a zagapienie się rzecz ludzka. W normalnych warunkach się znacząco chrząka, w tramwaju pewnie nie byłoby słychać.
Ale proszenie jest "czymś ujmującym", bo jednak postawa proszalna jest postawą uległą: to ty, młody i zdrowy, masz władzę nad drugim człowiekiem: tylko od twojej dobrej woli zależy, czy trzęsąca się staruszka usiądzie, czy
  • Odpowiedz
@slodki_jezu: Proszenie to uprzejmy zwrot w celu uzyskania czegoś. Tak się mówi na całym świecie i nie ma w tym nic ujmującego. To uprzejmość, a Twoja interpretacja trochę daleko wybiegła.
  • Odpowiedz
Proszenie to uprzejmy zwrot w celu uzyskania czegoś.


@#!$%@?: Tak podaje SJP PWN (widzę, że sprawdziłeś); ten sam słownik podaje, że kobza to dudy a autyzm to choroba psychiczna. Proszenie jest zachowaniem uprzejmym - ale wymaganie uprzejmości od kogoś, kto znajduje się w słabszej pozycji niekoniecznie jest uprzejme. Nie czujesz kultury.
  • Odpowiedz
@slodki_jezu: Wymaganie uprzejmości było by wtedy gdybym widział starca i patrząc się na niego czekał na jego proszenie. Patrząc się w siną dal budzi mnie szturchanie laską, a przecież można nawet powiedzieć "Ustąp mi młody człowieku bo to jest miejsce dla starszych osób". Nikt nikogo nie prosi, zwrot nie jest niegrzeczny i obywa się bez szturchania czy chrząkania
  • Odpowiedz
@Cerberon: o co ci kur..a chodzi? Właśnie dobrze, nie muszę się zastanawiać czy jest w ciąży czy gruba po prostu.....
Do tego dochodzą jeszcze względy czysto pragmatyczne no ale zawsze znajdzie się jakiś gość pokroju Ciebie dla którego to będzie dziwne, mentalna wieś i Jontek......
  • Odpowiedz