Wpis z mikrobloga

Dość często się słyszy, że nie ustępujemy miejsca starszej Pani czy kobiecie w ciąży czy co tam jeszcze. Taka sytuacja z dzisiejszego dnia: Poranne godziny, zatłoczone metro. Wszystkie siedzenia zajęte, sporo osób stoi. Na jednym z przystanków wsiada pewna młoda Pani, na żakiecie przypięty 'znaczek' z napisem 'Baby on board' jednak dość trudno było go zobaczyć ze względu na tłok. Ruszyliśmy i po około 30 sekundach przyszła mama zagaduje do chłopaka siedzącego najbliżej:

Mama (uśmiecha się): Przepraszam czy mógłby mi Pan ustąpić miejsca?
Chłopak (odwzajemnia uśmiech): Tak oczywiście.

Zamienili się miejscami i wszyscy dalej sobie jechaliśmy. Drogie #rozowepaski tak się to załatwia. Nie ma potrzeby aby głupio komentować, wzdychać czy wydawać z siebie bardziej nieokreślone dźwięki. Wystarczy poprosić.
  • 42
  • Odpowiedz
@delo86: 2 dni temu pewien dziadek podszedł do mnie i nic nie mówiąc zaczął mnie lekko stukać laską dając mi w ten sposób do zrozumienia, że chce usiąść na moim miejscu. Ustąpiłem, bo czemu nie, ale czy grzeczne poproszenie o miejsce jest czymś ujmującym? Innego razu widziałem jak jedna babcia prawie przewróciła inną staruszkę, żeby tylko zająć miejsce. Dodam, że autobus był prawie pusty.
Staram się omijać komunikację miejską, a nawet
  • Odpowiedz
@delo86: Mama (uśmiecha się): Przepraszam czy mógłby mi Pan ustąpić miejsca?
Ja (nie zauważając znaczka, bojący się spojrzeć na twarz rozmówcy): T-t-t-a-a-a-k-k
Potem uciekam na drugi koniec wagonu i zastanawiam się, czemu nie miałem charyzmy aby postawić się zdrowej kobiecie która nie kulała ani nie była w ciąży.
  • Odpowiedz
@delo86: jesli siedzial na uprzywilejowanym to zejdzie. Popatrz jak poprosi kogos siedzacego na miejscu dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°). najpierw mowia ze ta osoba siedza na uprzywilejowanym ma wstac albo w ogole nie reaguja.
  • Odpowiedz
@#!$%@? dziad nie potrafi gęby otworzyć tylko kijem Cię rusza a Ty uciekasz. No trzeba było mu jeszcze herbaty zaparzyć.
  • Odpowiedz
@delo86: pamiętam 10 lat temu jak jeździłem PKSem do średniej szkoly. Nie wiem czy twarz przegrywa czy coś ale ludzie starsi traktowali mnie jak gunwo, począwszy od kanara skończywszy na starych babach. Jak dalej jest takie podejście do nastolatków to im współczuje.
  • Odpowiedz
@delo86: Do mnie kiedyś podszedł taki stary dziad i rozkazującym tonem powiedział "Proszę mi ustąpić miejsce.". Zamurowało mnie trochę i zdenerwowałam się, ale jestem słabym człowiekiem, więc jakoś się zebrałam (byłam obładowana plecakiem, torebką i laptopem) i wstałam. A ten pierdziel siadł sobie z gazetką i zaczął do innego pierdziela gadać jacy to ci młodzi ludzie są w dzisiejszych czasach niewychowani i inne typowe teksty starych, roszczeniowych ludzi.
  • Odpowiedz
@delo86: Ja byłam w takim szoku, że można podejść do drugiego człowieka i wydać rozkaz, że nawet ciężko mi było myśli zebrać. Jeszcze wybrał sobie mnie, gdzie naprawdę jechałam z tym wszystkim i ciężko było mi z tym nawet stać, więc nie wiem, czy to nie był w dodatku złośliwy człowiek.
Ale trzeba się szkolić w byciu bardziej opanowanym w takich sytuacjach i żeby się nie dać.
  • Odpowiedz