Wpis z mikrobloga

@Clermont: Poza tym Woodstock to nie tylko muzyka i błoto pod sceną. To też kilka dni warsztatów, wykładów, zabaw. Każdy znajdzie coś dla siebie i to, czy spędzisz go ćpając czy siedząc na warsztatach to twoja sprawa.
  • Odpowiedz
@srxx: Nie pisałem o idei Woodstocku, tylko o tym, co robią na nim ludzie, którzy tam przyjeżdżają, i do jakiego poziomu go sprowadzili. Nie liczyłem, ile osób jeżdżących (z różną częstotliwością) na Woodstock jako tako znam, pewnie około 20, ale dosłownie wszyscy to są ludzie typu "hehe Łuki wypijemy se piwerko albo tak hehe z osiem, a Mati ma jeszcze flaszkę o kurde, ale byłooooo, już więcej nie piję", a
  • Odpowiedz
@Clermont: Ja również nie pisałem o idei, tylko o tym, co robią na nim ludzie, których tam co roku spotykam. Zwierzęta są wszędzie, szczególnie widoczne na każdym festiwalu ze względu na zagęszczenie ludności. Poza tym jakby nie było - to jedna wielka impreza.
  • Odpowiedz
na każdym festiwalu


@srxx: Nawet nie żartuj xD Musiałbym teraz spytać, na jakich innych festiwalach ty byłeś. Jedź sobie na Offa, czy nawet Taurona, Roskilde albo choćby do Anglii na jakiś większy festiwal muzyczny, w Czechach też jest kilka takich imprez. Przecież to jest inny poziom.
  • Odpowiedz
@Clermont: > Hmm, pomyślmy... Może ćpanie, łojenie piwa i wódy przez parę dni, rzyganie i kopulowanie z poznanymi tego samego dnia ludźmi + ww. zabawy w błotku?

BRZMI SPOKO JADĘ :D
  • Odpowiedz
@Clermont: chodzi o #!$%@? się do szczęśliwych na swój sposób osób. (którzy Ci nie szkodzą)
więcej takiej patologii jak Ty i każdy będzie chciał każdego #!$%@?ć za wtrącanie się w cudze życie.
nawet jeśli Ci ludzie zginą po paru latach z przedawkowania to żyją swoim życiem. w przeciwieństwie do Ciebie.
  • Odpowiedz
@sylwester-stallone: A w jaki sposób im szkodzi to, co o nich myślę? Z tego, co widzę, to tak bardzo żyją swoim życiem, że chodzą po mirko, uzewnętrzniają swój przeogromny ból dupy o to, że komuś się nie podoba to, co robią, i krzyczą bez przerwy "odczep się, odczep się, co ci się nie podoba?!".

nawet jeśli Ci ludzie zginą po paru latach z przedawkowania to żyją swoim życiem. w przeciwieństwie
  • Odpowiedz
@Clermont: nikt nie każe stawiać pomników, wystarczy ich nie obrażać .mówiłem tylko że nie nie mają problemu z życiem innych, a za swoje błędy sami zapłacą, więc nie odwracaj kota ogonem.

chodzi o fakt, że jesteś zawistnym #!$%@? z nadmiarem czasu. zamiast ich obrażać, szkaluj wysokopostawionych złodzieji, powiedz jakiejś dziewczynie że jest piękna, albo zjedz obiad z matką ;) pozdrawiam
  • Odpowiedz
@sylwester-stallone: Wy to już naprawdę macie nawalone w tych głowach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co cię obchodzi to, jaki ja albo ktokolwiek inny ma problem z tym, co robisz? Czy to się odbiło na twoim życiu, czy ktoś przyszedł do twojego namiotu i powiedział: "Brudasie, nie masz prawa ćpać, rozganiamy to towarzystwo"?
A co właśnie ty zrobiłeś? Bo wg twojej logiki to wtrąciłeś się w moje
  • Odpowiedz