Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem frajdy w oglądaniu kabaretów które polegają na tym, ze masz wyuczone scenki na pamięć i tylko recytujesz.


@michok1984: Gardzę polskimi kabaretami, ale kilka kawałków Dańca mnie bardzo rozśmiesza. Kwestia tego co się mówi i w jaki sposób.
@Iskopavanje
Wszystko spoko, z tym, że:
na kabarecie miałam okazję być dwa razy. Pierwszy to nagranie programu telewizyjnego. Całe wydarzenie jest bardzo fajne, ciekawe, na prawdę kupa śmiechu. Ludzie, którzy występują na scenie są szalenie zabawni co widać głównie podczas tego, czego nie widzi widownia TV, czyli ich improwizacje dla rozruszania publiczności. Nie lubię kabaretów, ale podczas nagrania był szczery ubaw po pachy.
Drugi raz to biletowany występ w domu kultury, na