Wpis z mikrobloga

@kurakao: Ostatni dzień pracy w Niemczech minął. Jutro skocze do bankomatu, wypłace sobie pieniadze na wyjazd i czeka mnie już w sumie pranie, suszenie i wieczorem pakowanie. W sobote o 6 rano ruszam na trójmiasto :). Ostatnie dni miałem mało wesołe, firma mi 2 dni temu napisała że bez steue nummer wypłaca mi ostatnią wypłatę na 6 klasie podatkowej (czyli -350 euro) , dzisiaj jechałem do poczdamu by to ogarnąć w skarbówce i o dziwo wszystko załatwiłem w 10 min :) Wysłałem dokumenty do firmy, otrzymałem potwierdzenie że zostaje na 1 klasie. W między czasie zrobiłem małe rozeznanie po Barnsley czyli w miejscu do którego się udaje, przeświadczyło mnie to w opinii , że jest tam bardzo dużo pracy przy minimalnym wynagrodzeniu, więc jestem troche spokojniejszy jeżeli chodzi o wyjazd. Z @sorek jestem dogadany, że będę u niego mieszkał, także wyjazd już zaklepany w 100%. Obecnie zacząłem powtarzać sobie ANG, w dualingo wyszło ze znam język na 68% , pomyłki jedynie w teście miałem, jak ze słuchu trzeba było napisać co było powiedziane, często literówke waliłem i komputer nie zaliczał. Dostałem też filmiki, jak w tym rejonie rozmawiają i pewnie będzie problem, bo z tego filmiku słabo mowe zrozumieć https://www.youtube.com/watch?v=Qk-4de147T4&feature=youtu.be . Tak czy inaczej jadę tam pełen optymizmu że jednak się uda, w razie by było fatalnie mam gdzie wracać bo furtki za sobą nie zamknąłem. Najbliższe dwa tygodnie spędzę na nauce języka ang, oraz będę pracować przy jednym z klubów piłkarskich. Odpaliłem swoje kontakty i zarobie na bilet na Barnsley. Chciałem podjąć zatrudnienie na te 2 tygodnie co bd w PL, po to by się nie rozleniwić , bo wiem że w UK czeka mnie ciężki kawałek chleba. Od 15 sierpnia co dziennie będę wrzucał wpisy, gdzie chce z całości zrobić poradnik dla tych co myślą nad wyjazdem. Tymczasem idę spać. Dobrej nocki ! #kurakberlin
  • 18