Wpis z mikrobloga

@Valder: Nie widziałem też goryli posiadających kulturę na poziomie Homo sapiens. Bakterie mają kultury ale nie mają płci więc też nie za bardzo.

Ale jeżeli koniecznie chcesz wiedzieć - znane są przypadki zmiany samicy pawia w samca pod wpływem zaburzeń hormonalnych - włącznie z całkowitą zmianą upierzenia na męskie. Tak samo z innymi przedstawicielami kurowatych: https://www.livescience.com/13514-sex-change-chicken-gertie-hen-bertie-cockerel.html

Ryby potrafią zmieniać płeć. Węże potrafią wykorzystywać feromony do tego, żeby udawać samice. Itp.
@Sierkovitz: Stawiałbym raczej, że w ogóle nie posiadają żadnej kultury.
O pawiach nie słyszałem, jedynie o jakichś płazach i rybach.
A jak to jest u małp i bardziej rozwiniętych zwierząt. Bez takiej konkretnej specyfiki dla danego gatunku?
@gorfobrut: Ludzie też często zabijają swoje młode. #!$%@?ąc od tego, że to całkowicie inne rzeczy.
Właśnie nie jest słabe, bo obnaża lewicowe odchylenia. Sami powołują się na homoseksualizm wśród zwierząt, który wśród nich de facto nie występuje.
@Valder: i to zabijanie jest dopuszczalne bo występuje u zwierząt? Nie! Skoro tak to nawet jeśli jakieś zjawisk w świecie zwierząt jest lub go nie ma to niczego to nie dowodzi u ludzi.

Osobiście mam w dupie poglądy typu gender ale nie zniosę ich promowania przez państwo np. w szkołach.
Osobiście mam w dupie poglądy typu gender ale nie zniosę ich promowania przez państwo np. w szkołach.


@gorfobrut: Tylko, że zwierzęta też tego nie robią wedle ich własnego widzimisię. Zabijają młode w określonych przypadkach. Zabijanie młodych przez zwierzęta od tak, też nie będzie normalne.

Osobiście mam w dupie poglądy typu gender ale nie zniosę ich promowania przez państwo np. w szkołach.


@gorfobrut: No, a właśnie dzisiaj coraz bardziej się to
@Sierkovitz: To w końcu źle użyłem tego słowa, czy nie? Dlaczego nie są zbyt wiele warte? Słownik be?


@Valder: Bo słownik zajmuje się potocznymi znaczeniami. Specjalistycznymi zajmuje się literatura z dziedziny. Tak, użyłeś w kontekście tego o czym piszesz źle, bo po pierwsze pojęcia dewiacja się dzisiaj nie używa - używa się terminu parafilia, a po drugie znaczenie jest kompletnie inne niż to co chciałeś opisać.
@Sierkovitz: Ty też wyrażasz swoje zdanie. Wiedziałem, że się do tego słówka przyczepisz. To jest po prostu takie sformułowanie. Rozumiesz?
Po pierwsze dewiacja ma inną definicje słownikową, więc przestań tutaj wprowadzać jakąś nowomowę.
Po drugie przestań się powoływać na autorytety w dyskusji i sam zacznij podawać argumenty.

@gorfobrut: Ludzie to nie muchy. Krowy jedzą trawę, bo mają inny układ trawienny, a glonojady jedzą glony. Bądź trochę bardziej rozsądny w podawaniu
@Valder: ah czyli znowu chodzi o jakies #!$%@? z neuropa w tle, to się dopiero nazywa dewiacja czy może raczej fiksacja, albo w sumie umysłowa kastracja.
@Valder: to właśnie Ty nie widzisz różnicy i dlatego szukasz tam potwierdzenia. Moim zdaniem Twoja argumentacja opiera się na stwierdzeniu: u zwierząt nie ma "gender" więc to nie jest normalne.
@Valder: to że Twoim wybranym samodzielnie obiektem pałowania wiplera w co drugim wpisie na mikro jest neuropa/lewaki/lewactwo, czy chcesz nam coś powiedzieć? Nie martw się to tylko niegroźna dewiacja czy też raczej ...parafilia ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
@gorfobrut: Ja już od siebie wystarczająco napisałem. Jeśli nie widzisz faktu, że człowiek nie je na co dzień glonów z uwagi na nieprzystosowany do tego układ trawienny, to nic nie poradzę. (Chociaż niektórzy azjaci jedzą, bo mają odpowiednie do tego rozwinięte kultury bakterii)

@ostr: No i co w związku z tym, że używam takich tagów? Można cisnąć bekę z lewactwa wytykając ich braki w logicznym myśleniu. No i co w