Wpis z mikrobloga

Kolejny wpis z serii #januszepolonizacji - ale znowu z drugiej strony.
Mam nadzieję, że fani czekające na tłumaczeniowe wpadki wybaczą - nowa próbka się tworzy.

Żebyście widzieli, jakie maile i prywatne wiadomości dostaję (w ramach działalności #grajpopolsku : ), to się w pale nie mieści. Jak ludzie potrafią napisać, że jesteśmy #!$%@?, #!$%@?, itp.

Wiele z tych maili i wiadomości potrafi mnie rozbawić do łez - przykład na screenie.

#heheszki #polska #bekazpodludzi #tlumaczenie #gry
CKNorek - Kolejny wpis z serii #januszepolonizacji - ale znowu z drugiej strony.
Mam...

źródło: comment_m8BA0mw82PIDsWwNukOQF6L8nLc19Vs7.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xDgg: Mógłbym zrobić osobny tag i wrzucać screeny z rozmów z takimi ludźmi : D
Np. gość, który szukał pomocy (potrzebni tłumacze, technicy i wszyscy inni), a przez miesiąc przetłumaczył (spisując do Worda) dwie strony tekstu:

Aha. No jak się macie za większych od ludzi. I ludziom sznas nie dajecie. Już mam dość was i tego wszystkiego. Żegnam. I wszyscy jesteście #!$%@? warci.
  • Odpowiedz
@xDgg: @CKNorek: druga sprawa, że jakby na tym zarabiali chociaż symbolicznie to już by się dystrybutorzy czy producenci mogli dosrać, bo niektórzy nie rozumieją, że takie fanowskie akcje tylko napędzają sprzedaż
  • Odpowiedz
@morchol: No właśnie, jestem pewien, że większość osób, spośród ponad 100 000 (na każdy tytuł), które pobrały spolszczenia do Life Is Strange, The Walking Dead czy Dead Space 2, dzięki naszej pracy kupiła oryginalną grę.
  • Odpowiedz
@Twinkle: Serdecznie dziękuję^^
@msichal: Ja od dawna mam konkretne podejście do tego tematu - dla mnie gry były dodatkowym źródłem wiedzy, możliwością obcowania z językiem, ale nie wymagam, żeby inni oporowo siedzieli i uczyli się przy grach języków obcych. Mimo że sam mogę pograć w gry po angielsku i japońsku, to nie postuluję, żeby japońskich gier nie zangielszczano i żeby ludzie uczyli się japońskiego : ) No i
  • Odpowiedz