Wpis z mikrobloga

Stachu obalający cztery browary w ekskluzywnej restauracji, a następnie bezwstydnie bekający swojej towarzyszce w twarz - coś pięknego


@pawelososo: to był dla mnie szok kulturowy
  • Odpowiedz
@pawelososo: Moja koleżanka tam występowała. Ogólnie to nie jest reżyserowane, w sensie, że ludzie nie są podstawieni, jacyś aktorzy itp. Z ciekawostek wiem tyle, że restauracja w której jedzą to nie restauracja tylko studio telewizyjne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz