Wpis z mikrobloga

@eDameXxX: Temperatura nie - zdarza się to najczęściej na początku pracy - jeszcze nie zdąży się nagrzać. Ciekawym jest, że rzadko, lub prawie wcale nie dzieje się, kiedy jest gorący. Ech... jeszcze lapa nie rozbierałem, a ostatni komp, który naprawiałem to było PII 300. Dawno się nie bawiłem z elektorniką. @hellyea: Chyba nie grafika, bo z reguły działa normalnie. Prawie - bo zdarza się to średnio 1-2 razy dziennie.
  • Odpowiedz
@peterpan: w Toshibach chyba serii A200 i jakiejś jeszcze był problem z kondensatorami na płycie głównej... trzeba było je wymieniać bo padały..., ale może to być coś zupełnie innego ciężko powiedzieć....
  • Odpowiedz
@peterpan: Może inwerter?

Jak ekran gaśnie, to podświetl go sobie jakąś żarówką i sprawdź czy widać zarysy okienek (tego co było na ekranie przed zgaśnięciem).
  • Odpowiedz
@peterpan: No ale właśnie tak ma wyglądać - niby zgasł, a jak podświetlisz sobie, to nadal widać, że karta graficzna wyświetla to, co powinno być. Czyli awaria podświetlenia LCD - czyli najczęściej inwerter.
  • Odpowiedz