Wpis z mikrobloga

Nie no zjadłem sobie tego owianego kultem, mitycznego i czczonego przez wszystkich cebalarza, i go otrzymałem te fałszywe bóstwo i okazalo sie że smakuje jak #!$%@? pizzerka, po pierwszym gryzie posucha w ustach niczym po kacu mordercy ale nie legne sie i spozyje go w całości. Po dogryzieniu sie do cebularzowego rdzenia ogarnela mnie cebulowa nuta , no #!$%@? bulka z cebulą , czym sie tak podniecać, czy moze na jakis ujowy trafilem nie wiem ale wiecej juz nie uwierzę ludziom, którzy tak to cos promują
#cebularz#truestory
  • 1