Wpis z mikrobloga

Kolejny życiowy sukces:

- zaspać i wstać 20 min. przed wyjściem do pracy
- w tym czasie zdążyć ubrać się
- umalować
- po analizie wszystkich za i przeciw - umyć włosy (i tak, wyjść na zewnątrz z kompletnie mokrymi. teraz się zastanawiam, czy ta decyzja była dobra, bo nie wyglądam najlepiej :P)
- po drodze zdążyć kupić sobie "śniadanie"
- do pracy spóźnić się tylko 2 minuty.

Zapraszam do składania gratulacji ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż pewnie tylko #rozowepaski naprawdę zrozumieją.

#dziendobry #gownowpis
  • 44
o szacun kobieto..
Ja to mam budzik na max. pol godziny wczesniej i tylko dlatego, ze jeszcze kanapki robie sobie i mezowi...
1,5h to masakrycznie duzo :D Choc inna sprawa, ze ja wlosow rano nie myje, tylko wieczorem i w ogole sie nie maluje, wiec tylko szybko sie umyc, zalozyc przogotowane wieczorem ubranie, ogarnac kanapki sru na tramwaj :D
@VanityFair: