@instinCtoriginal: kiedys widzialem jakis reportaz gdzie zolnierz dostal w klatke od snajpera kula nie przebila kamizelki ale energia kinetyczna jaka niosla to go zabila
jaka k---a trzeba byc zeby do takiego dziecka strzelic, jeszcze w glowe...
@wiewior_s: Specjalnie strzelali do dzieci bo wiedzieli, że do zwłok zaraz przyjdzie kolejny cel - rodzic. I w tym wypadku było podobnie bo jak wspomniał @myrmekochoria:
@myrmekochoria: nikogo nie zastanawia, dlaczego glowa dziecka po trafieniu pozostala w calosci? Z czego ten snajper strzelal, z procy? Albo nie byl to postrzal w glowe, albo nie byl to postrzal z karabinu, albo to fake - czesciowo lub w calosci.
ogolnie w całym 'kotle bałkańskim' poza wieloma stojącymi do dziś zniszczonymi budynkami widoczne są zniszczenia w ludziach i nie mam tu na mysli kalek wojennych czy zgwałconych kobiet
będąc kilka lat temu (4 chyba) na stopowej objazdówce wzięła mnie bardzo fajna para Chorwatów mniej więcej w moim wieku (30lvl). Jechalismy razem do Vukovaru (miasto na pograniczu serbsko-chorwackim), a że było bardzo miło to zaproponowałem jakieś piwko wieczorem. Wchodzimy do pierwszej lepszej knajpy, ja juz sie pakuje do stolika a mój gospodarz po obejsciu lokalu daje mi wyraźnego znaka, że wychodzimy. -Drazen, przecież tam było całkiem miło, czemu wyszliśmy? -Bo w środku są sami Serbowie a ja w ich towarzystwie nie mam zamiaru siedzieć. -Kurcze już tyle lat po tej j-----j wojnie, myślałem, że tu już wszystko wróciło do normalnosci
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@wiewior_s: Specjalnie strzelali do dzieci bo wiedzieli, że do zwłok zaraz przyjdzie kolejny cel - rodzic. I w tym wypadku było podobnie bo jak wspomniał @myrmekochoria:
Komentarz usunięty przez autora
będąc kilka lat temu (4 chyba) na stopowej objazdówce wzięła mnie bardzo fajna para Chorwatów mniej więcej w moim wieku (30lvl). Jechalismy razem do Vukovaru (miasto na pograniczu serbsko-chorwackim), a że było bardzo miło to zaproponowałem jakieś piwko wieczorem. Wchodzimy do pierwszej lepszej knajpy, ja juz sie pakuje do stolika a mój gospodarz po obejsciu lokalu daje mi wyraźnego znaka, że wychodzimy.
-Drazen, przecież tam było całkiem miło, czemu wyszliśmy?
-Bo w środku są sami Serbowie a ja w ich towarzystwie nie mam zamiaru siedzieć.
-Kurcze już tyle lat po tej j-----j wojnie, myślałem, że tu już wszystko wróciło do normalnosci