Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy to normalne że moja różowa wysyła na messengerze jakiemuś kolesiowi serduszka? Jak zapytałem się ocb to mi powiedziała że dla jaj tak sobie je wysyłają i tyle. Nie wiem co o tym myśleć, nie znam go. Nie czytałem ich wiadomości, bo nie chcę jej kontrolować jak stary dziad.
#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

Co o tym myśleć?

  • Wyluzuj, pewnie dla jaj to wysyła 18.5% (65)
  • Zrobiłbym imbę na maxa 26.4% (93)
  • Zacząłbym ją obserwować 55.1% (194)

Oddanych głosów: 352

  • 21
Jak zapytałem się ocb to mi powiedziała że dla jaj tak sobie je wysyłają i tyle.


U mnie też z jakąś tak było, że to przyjaciel, że dla żartu itd ale ja przekonać się nie dałem i okazało się ze to boletz na boku( ͡° ʖ̯ ͡°)
asdfg: Ja bym jednak te rozmowy przeczytała. Podejrzewam, że w dzisiejszych czasach większość zdrad wychodzi na jaw w ten sposób. Piedolenie, że zaufanie to podstawa wykopki mogą sobie schować, bo jak widać, tu zaufania na 100% nie ma. Przeczytaj - w najgorszej dla siebie sytuacji będziesz miał wyrzuty sumienia, że ją podejrzewałeś, a te serduszka to faktycznie jakieś żarty (chociaż nie wyobrażam sobie żartować z kumplem i wysyłać mu serduszka kiedy
@AnonimoweMirkoWyznania: ale ludzie tutaj są #!$%@?. Dokładnie to co napisała @dzumaczycholera. Zresztą trochę zaufania do drugiej połówki. No i czy ja jako facet jak wyślę kumplowi serduszko automatycznie chcę wskoczyć na jego krewetkę? Martwiłbym się jakbyś czuł od niej chęć dystansu itp. ale no, kochajcie się, miłość jest super
@AnonimoweMirkoWyznania rozumiem obawy, sam ze swoim kolegą wysyłamy serduszka i nawet mamy różowy czat, ale to nie zmienia uczucia do faceta z którym teraz chodzę na randki i jeżeli by mnie poprosił to bym przestał to robić. Trzeba rozróżnić sytuację kiedy robi to się dla żartu, a kiedy na serio czuje się coś do drugiej osoby. Przez takie podejrzliwie podejście do życia mojego byłego faceta zrezygnowałem z kontaktu z wieloma facetami ograniczając