Wpis z mikrobloga

O jaki ja jestem wielce zajebisty, już mi nasz ojczysty chleb nie smakuje, teraz jem oryginalny gruziński, popijam herbatą z Chin i siedzę po turecku....((oo))
  • Odpowiedz
Jana Pawła, 50 metrów od sklepu "flying Tiger" tuż przy Siennej. Jakos 300 może 400 metrów od dworca centralnego w stronę ronda ONZ
  • Odpowiedz
Jana Pawła, 50 metrów od sklepu "flying Tiger" tuż przy Siennej. Jakos 300 może 400 metrów od dworca centralnego w stronę ronda ONZ


@kumullus: ale na siennej czy na jana?
bo o ile z powszechnych zachwytów Gruzją podzielam tylko część, tak chleb mają wyśmienity
  • Odpowiedz
@kumullus: świetne są te piece, a stoją praktycznie wszędzie, małych, prawdziwych piekarni w Gruzji jest mnóstwo. Nawet w Tesco w Tbilisi mają taki piec xD Ale samego chleba mają dosyć mało rodzajów.
  • Odpowiedz