Mam ciotkę, która nigdy nie zapina pasów. Na dodatek zawsze siada z tyłu za kierowcą. Nie ruszam autem dopóki nie zapnie pasów. Oczywiście nie zapina i zaczyna się burzyć, że to jej sprawa czy zapina, czy nie. Ja nadal nie ruszam co raz bardziej zaczyna się burzyć aż wujek się za nią wstawia i wszyscy do mnie, żebym jechał. "Nic się nie stanie", "To tylko kilka kilometrów". Pojechałem zły. Sytuacja powtórzyła się 2-3 razy.
Postanowiłem więc, że nie będę jej woził. Wczoraj żona powiedziała, że wujek (mimo, że to rodzina od mojej strony) dzwonił do niej, żebyśmy ich podwieźli na imieniny (na które też jedziemy), bo chcą wypić. Żona się zgodziła. Ja jej powiedziałem, że nie chcę być kierowcą z powodu ciotki. Inba na całego, że robię problemy z durnych powodów. Wieczór zmarnowany.
Mirki, co robić?? Co robić z pasażerami, którzy nie chcą zapisać pasów? Chcę dobrze... Jak to rozegrać, żeby nie być tym złym?
@av18: Mój chłopak tez w moim aucie nie zapina pasów... Ale teraz w nowym aucie jak pasażer obok kierowcy nie zapnie pasów, a jedzie się więcej niż 15km/h to auto piszczy :D Nie da się tego dźwięku wytrzymać :)
Po pierwsze - jeśli "to tylko 5 kilometrów", to Twój argument powinien brzmieć "to tylko zapięcie pasów". Po drugie - nie bawić się w dziecinadę pt. testowanie hamulców - szkoda opon, hamulców, nerwów i pozostałych osób w samochodzie. Możesz raz przewieźć, jadąc 5km/h i na awaryjnych - może się idiotka nauczy.
@av18 Zajeb po hamulcach tak z przypadku, zeby jebla glowa o fotel to bedzie wiedziec czemu. Ja tak zawsze robie znajomym, wszyscy u mnie zawsze zapinaja.
@av18 @YoshiTurboMaster nie chodzi o bezpieczeństwo bezmózgiej ciotki ale o innych pasażerów. podczas zdarzenia drogowego jej ciało wystrzeli z fotela w kierunku uderzenia z prędkością samochodu i prawdopodobnie pozabija wszystkich na swojej drodze. Więc niech zapina pasy albo #!$%@?, bardzo dobrze OP'ie, nie daj się.
@av18: byly niedawno dwa wpisy dziewczyn, ktore uczestniczyly w zdarzaniach drogowych, jedna dzieki pasom nie doznala obrazen, a druga najprawdoppdobniej przezyla. Do glupich ludzi czesto argument bezpieczenstwa nie trafia, wiec moze widmo konsekwencji prawnych. Najlepiej odmawiac jesli ktos nie potrafi sie dostosowac do regul.
@Najpierw_pranie_puzniej_siebie Jak zdałem prawo jazdy i siostra młodsza(wtedy lvl 8) często wsiadała i nie zapinała pasów.Pewnego razu też nie chciała ich zapiąć, mimo że jej mówiłem że ma to zrobić, dodatkowo odsunęła sobie szybę i wystawiła głowę przez okno, zrobiłem tak jak na filmie :d głupie to było bo uderzyła się dość mocno, ale pasy już zapina :D
@av18: Jesteś facet czy baba nie masz jaj? wykastrowali cie już? Postanowiłeś nie jechać puki nie zapnie pasów było się tego trzymać a nie zgodzić się bo cię przekonali, będziesz miał dziecko to zrozumiesz że z gnojami się nie dyskutuje ma być jak karzesz bo #!$%@? xDDDD (tak samo w firmie robię ;p )
@av18 trzymaj sie swojego. #!$%@?, niech nie daj Boże coś się stanie i będzie wypadek, to Ty kierowałeś i co wtedy? A niech Ona poleci na kogoś swoim bezwładnym ciałem, głową, łokciem. Nie jestem w stanie pojąć co jest w głowie tej kobiety, bo czego nie ma to wiem ( ͡°͜ʖ͡°) Trzymaj sie swojego, uprzedź żonę, rodzinke i kogo tam chcesz, że od dziś jazda
@av18: Co robić? Nie być pipką. Miałem identyczną sytuację właśnie z ciotką, od razu powiedziałem że bez pasów nigdzie nie jadę, bo nie będę za kogoś płacił w razie kontroli, a poza tym moje auto, więc jeździmy na moich zasadach. W sumie to połowę rodziny nauczyłem, że od razu po wejściu wszyscy grzecznie zapinają pasy :)
Mam ciotkę, która nigdy nie zapina pasów. Na dodatek zawsze siada z tyłu za kierowcą. Nie ruszam autem dopóki nie zapnie pasów. Oczywiście nie zapina i zaczyna się burzyć, że to jej sprawa czy zapina, czy nie. Ja nadal nie ruszam co raz bardziej zaczyna się burzyć aż wujek się za nią wstawia i wszyscy do mnie, żebym jechał. "Nic się nie stanie", "To tylko kilka kilometrów". Pojechałem zły. Sytuacja powtórzyła się 2-3 razy.
Postanowiłem więc, że nie będę jej woził. Wczoraj żona powiedziała, że wujek (mimo, że to rodzina od mojej strony) dzwonił do niej, żebyśmy ich podwieźli na imieniny (na które też jedziemy), bo chcą wypić. Żona się zgodziła. Ja jej powiedziałem, że nie chcę być kierowcą z powodu ciotki. Inba na całego, że robię problemy z durnych powodów. Wieczór zmarnowany.
Mirki, co robić??
Co robić z pasażerami, którzy nie chcą zapisać pasów?
Chcę dobrze... Jak to rozegrać, żeby nie być tym złym?
#gorzkiezale
@Gzubek: to teoria względności ma zastosowanie przy prędkościach rozwijanych przez przeciętnie paseratti? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
http://www.wykop.pl/link/3387177/dlaczego-warto-zapinac-pasy-na-tylnym-siedzeniu/
http://www.wykop.pl/link/3410299/piekny-przyklad-jak-wazne-jest-aby-miec-zapiete-pasy-kiedy-dochodzi-do-wypadku/
az sie musialem przejsc po pokoju przez Twą ciotke...
:)
Po drugie - nie bawić się w dziecinadę pt. testowanie hamulców - szkoda opon, hamulców, nerwów i pozostałych osób w samochodzie. Możesz raz przewieźć, jadąc 5km/h i na awaryjnych - może się idiotka nauczy.
nie chodzi o bezpieczeństwo bezmózgiej ciotki ale o innych pasażerów. podczas zdarzenia drogowego jej ciało wystrzeli z fotela w kierunku uderzenia z prędkością samochodu i prawdopodobnie pozabija wszystkich na swojej drodze. Więc niech zapina pasy albo #!$%@?, bardzo dobrze OP'ie, nie daj się.
Zahamuj na pełnej piździe, szybko zwaliduje swoje podejście do niezapinania pasów
Nie jestem w stanie pojąć co jest w głowie tej kobiety, bo czego nie ma to wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trzymaj sie swojego, uprzedź żonę, rodzinke i kogo tam chcesz, że od dziś jazda
W sumie to połowę rodziny nauczyłem, że od razu po wejściu wszyscy grzecznie zapinają pasy :)