Wpis z mikrobloga

Nawet jak sobie czytam czy oglądam jakieś najnowsze publikacje to się już nie mówi, że człowiek pochodzi od małpy tylko, ze "małpy i ludzie mają wspólnego przodka" bo jeżeli chodzi o naszą ewolucje to mamy brakujące ogniwo, w sensie brakuje gatunku "przejściowego" ale to może tłumaczyć teoria ewolucji skokowej, która ma sens i sprawdza się również w przypadku innych gatunków.
Człowiek i inne zwierzęta, czy nawet rośliny są podobnie zbudowane na poziomie komórkowym/atomowym. Więc teoria o naszym pozaziemskim pochodzeniu jest niepełna, chyba że zostalibyśmy tutaj przywiezieni razem ze zwierzętami i roślinami ale to już byłaby przesada trochę. Asteroidy przyniosły na Ziemię aminokwasy i inne składniki z którego powstało życie a kosmici stworzyli człowieka poprzez przekształcenie DNA istniejącego już stworzenia w tym przypadku małpy (stąd ten nagły skok ewolucyjny). Skąd np wzięła się grupa krwi z ujemnym czynnikiem Rh? Ellis Silver w swojej książce podkreśla, zę człowieka posiada 223 geny, które nie występują u żadnego innego żyjącego na ziemi stworzenia.
Może te wszystkie historie w biblii o potomstwie aniołów z ziemskimi kobietami to po prostu opis kontaktów seksualnych ludzi z przedstawicielami pozaziemskiej cywilizacji. W sumie w każdej starożytnej religii, kulturze czy mitologii występuje taki motyw. Swoją drogą często też występuje też motyw "nauczyciela z gwiazd/niebios
#gownowpis #foliarskiefantazjenejvi
  • 6