Wpis z mikrobloga

Mirki, poważna sprawa,

przed chwilą otrzymałem telefon z Expandera i zostałem poinformowany przez konsultanta z tej firmy, że ktoś sobie za mnie wypełnił wniosek o kredyt hipoteczny. Nikomu nie przekazywałem moich danych ani nie zostawiałem ich byle gdzie w internecie. Jest jakaś możliwość, żeby sprawdzić skąd taki wniosek do nich wyszedł? W BIK-u mogę sobie sprawdzić już zaciągnięte kredyty.

#kredyt #banki #daneosobowe #oszusci #powazne #pytanie #pytaniedoeksperta
  • 8
  • Odpowiedz
@adek-mykmyk: Ja bym dzwonił do expandera, żeby dali możliwie dużo szczegółów i od razu leciał na komisariat zgłosić temat jak najszybciej. Bo to poważne przestępstwo, a konsekwencje mogą się za tobą ciągnąć wchui.
  • Odpowiedz
@adek-mykmyk: A skąd Expander miał Twój telefon i skąd od razu wiedział, że ktoś za Ciebie wypełnił wniosek?

W BIK-u mogę sobie sprawdzić już zaciągnięte kredyty.

W BIKu możesz też sprawdzić zapytania o historię, a takie wpływają przed zaciągnięciem kredytu.
  • Odpowiedz
@MichaelT128: Źle sformułowałem jedno zdanie - dopiero w rozmowie okazało się, że to nie ja wypełniałem ten wniosek.
Ktoś podał mój telefon i myślał, że Expander nie weryfikuje. Może inni lichwiarze nie weryfikują zapytań telefonicznie? Tyle się teraz słyszy o tych aferach i parabankach pożyczkach-chwilówkach, wyciekach danych... Nie wiem, dziwna sprawa.
  • Odpowiedz
@adek-mykmyk: Możesz w dowolnym banku lub w BIKu zastrzec dowód, wtedy nikt na jego dane nie weźmie pożyczki czy kredytu w banku. Będzie się to jednak wiązało z koniecznością wyrobienia nowego dowodu w urzędzie miasta/gminy, bo banki przestaną honorować obecny.
  • Odpowiedz
Dobra, w BIK-u nie widzę żadnych podejrzanych zapytań. Formalnie pójdę sprawę zgłosić na komisariat, żeby mieć cokolwiek na to zdarzenie, w razie gdyby coś. Dzięki wypok!
  • Odpowiedz
@adek-mykmyk: uspokoję Cię :) Zobacz jak wygląda formularz Expandera: https://www.expander.pl/kontakt/
Jako, że działam w marketingu afiliacyjnym, domyślam się, że ktoś wypełnij formularz twoimi danymi i zgarnął prowizję za lead (formularz dostarczony przez wydawcę). Jak widzisz są tu dość podstawowe dane. Może któryś z twoich znajomych prowadzi jakiegoś małego bloga i chciał zarobić poprzez wypełnianie formularzy kontaktowych na kumpli. Oczywiście jest to niedopuszczalne, ale raczej łagodne. To tylko moje spekulacje. Możesz sam
  • Odpowiedz